Prolog
Trener Jacobs szedł w milczeniu korytarzem katolickiego liceum św. Wojciecha. Podczas zajęć w salach panowała cisza jak miasto duchów, w przeciwieństwie do tłumów, które zalały przestrzeń, gdy tylko zadzwonił dzwonek. Nieliczni uczniowie, którzy nie byli na zajęciach, szybko i po cichu podróżowali do miejsca docelowego, zwykle miejsca przeznaczonego dla uczniów. Mijając przecinający się korytarz, trener zauważył podejrzanego zachowania ucznia. Trener Jacobs w milczeniu podszedł do ucznia i tuż przed dotarciem do niego celowo wydał jakiś hałas. Uczeń odwrócił się, zaskoczony. „K-c-trener” wyjąkał, trener Jacobs odpowiedział „Co porabiasz? i co to jest w twojej dłoni”.
Rozdział 1
Amanda Burns pospieszyła korytarzem już spóźniona na następne zajęcia. Dzień, który zaczął się taką obietnicą, szybko schodził w dół. Dotarła do swojej szafki, otworzyła ją, wzięła książkę i zeszyt po angielsku, zatrzasnęła szafkę i skierowała się do klasy. Zobaczyła swoją najlepszą przyjaciółkę Jenny idącą w jej stronę. „Hej” powiedziała Amanda „miałaś rację Jen, powinnam była posłuchać. „No cóż”, odpowiedziała jej przyjaciółka, „poczekaj, w czym miałem rację?” „Ten palant Chad. Jest jeszcze gorszy, niż myślałeś. - odpowiedziała Amanda. — Poczekaj — powiedziała Jenny, gdy Amanda szybko szła dalej. Amanda odwróciła się i powiedziała: „Porozmawiam z tobą po szkole, spóźnię się na lekcje angielskiego, a wiesz, jak wkurzona jest pani Johnson”.
Po tym Amanda pospiesznie odeszła. Była w drużynie lekkoatletycznej, w rzeczywistości była sprinterką, ale jeśli biegała po korytarzu, zawsze był monitor w hali, żeby cię zatrzymać i zapisać. Nie tylko doprowadziłoby to do zatrzymania, ale zajęłoby to jeszcze więcej czasu. Zasady w kościele św. Wojciecha były surowe i bezlitosne. Porządek i dyscyplina miały być utrzymane przez cały czas, zasady miały być przestrzegane, łamanie zasad groziło pewną karą. Rzeczy się zmieniły od „starych dobrych czasów” kar cielesnych, ale siostra Katarzyna, przełożona, zażądała posłuszeństwa. Kiedy zaczynała jako nauczycielka, rózga nie została oszczędzona, a dzieci z pewnością nie zostały zepsute. Czasy się zmieniły i św. Wojciech nieco się zmienił wraz z nimi.
Dzwonek zadzwonił dwie minuty, zanim Amanda dotarła do klasy i drzwi były zamknięte. „Cholera” pomyślała „Mam nadzieję, że stara krowa nie jest w złym humorze”, gdy delikatnie zapukała do drzwi. Pani Johnson spojrzała na drzwi, po czym kontynuowała pisanie na tablicy. Kiedy skończyła, podeszła do drzwi i otworzyła je. „Amando, jestem zaskoczona, że tak się spóźniłaś” – ryknęła donośnym, chrapliwym głosem. „Przepraszam, pani Johnson, to moja wina” – odpowiedziała słodko Amanda. „Cóż, oczywiście, że to twoja wina” kontynuowała pani Johnson „naprawdę, gdyby nie ty, Amanda, posłałabym cię do gabinetu dyrektora. Muszę to jednak napisać. Rozumiesz, że to niesprawiedliwe wobec reszty klasy. A teraz usiądź.
Amanda ruszyła do przodu. Pomyślała sobie, że gdybyś właśnie otworzył drzwi i nic nie powiedział, nikomu by to nie przeszkadzało. Szła na wolne miejsce w połowie drogi do tyłu, kiedy głos pani Johnson zawołał: „Nie, Amando, myślę, że w tych okolicznościach powinnaś siedzieć z przodu, żeby nie przegapić więcej”. – Tak, pani Johnson – odpowiedziała potulnie Amanda, chociaż jej myśli były zdecydowanie inne. Wsunęła się na puste miejsce i otworzyła książkę. Próbowała uważać, ale straciła swoje miejsce, gdy pani Johnson gadała o Emily Dickinson i jej poezji. Amanda zaczęła się zastanawiać, czy nadal istnieje pan Johnson, ponieważ nie wyobrażała sobie, by ktokolwiek mieszkał z panią Johnson. Była głośna i szczerze mówiąc nieatrakcyjna. Była wysoką, tęgą kobietą o burakowatej twarzy i krótkich, mysich, szarobrązowych włosach. Nosiła pomarańczową szminkę i eyeliner i pracowała nad trzecim podbródkiem. Amanda od razu poczuła się źle z powodu swoich rozmyślań, zwykle była bardzo słodką i grzeczną dziewczynką. Ocenianie kogoś po wyglądzie nie było dobroczynne i nie można było zaradzić jego wadom.
W tym momencie rozległo się pukanie do drzwi, które zatrzymało panią Johnson w połowie zdania. – Cholera, co teraz jest – mruknęła, kierując się do drzwi. Otworzyła drzwi i zamieniła kilka słów z osobą na korytarzu. Wróciła do pokoju ze skrawkiem papieru w grubych palcach i zatrzymała się przed biurkiem Amandy. – Nie wiem, co porabiałaś do dzisiaj, Amando. Ale masz natychmiast zgłosić się do biura trenera Jacobsa. Oto twoja przepustka do sali. Wręczyła przepustkę, patrząc na nią pytająco. Amanda wzięła gazetę, zebrała swoje rzeczy i wyszła z pokoju.
Idąc Amanda, zastanawiała się, o co chodzi. Czy ktoś mógł dowiedzieć się o tym, co wydarzyło się wcześniej? Nie wiedziała jak, ale myślała o tym wcześniej tego dnia. W czasie wolnym poznała Czad. Był seniorem, kapitanem drużyny tenisowej i naprawdę przystojnym. Ścigał ją od tygodni i wydawał się taki miły. Jenny ją ostrzegła. „Wiem, że jest atrakcyjną Amandą, ale jest w ostatniej klasie i w tej szkole tak się nie dzieje. System kastowy w Indiach jest bardziej elastyczny. Coś w tym jest nie tak. Amanda w głębi duszy wiedziała, że Jenny ma rację, ale zignorowała znaki i pozwoliła sobie na sen. Nie miała zbyt dużego doświadczenia z chłopcami i nadal była dziewicą. Całowała się, była tak daleko, jak palcowana przez chłopca. Amanda szarpnęła chłopaka, ale poza jednym przypadkiem nigdy nie miała kutasa w ustach. I ten jeden raz miała go w ustach tylko przez minutę, ponieważ nie lubiła smaku.
Ale Chad był taki słodki, pomyślała Amanda, a jak jej powiedział, wszystkie starsze dziewczyny uprawiały seks i wszystko, o co prosił, to loda. Chciała być jego dziewczyną, więc się zgodziła. Poznali się w czasie wolnym. Wiedział o klasie, która była pusta i otwarta, więc ją tam przyprowadził. Chad właśnie ściągnął spodnie i pchnął Amandę na kolana. Jedną ręką chwycił swojego penisa, a drugą jej głowę. „Suck it Amanda” powiedział bez uczucia w głosie. Otworzyła usta i ostrożnie wzięła czubek jego penisa. Gwałtownie pchnął jej tył ust, powodując jej kaszel. Chodź Amando, ssij, ruszaj głową w górę i w dół.” Amanda dzielnie dawała z siebie wszystko. Nie lubiła piżmowego zapachu Czadu, ale starała się go ignorować. Potrząsnęła głową w górę iw dół, jednocześnie utrzymując ssanie twardości Chada. Niejednokrotnie wyrywał jej włosy lub spuszczał jej głowę, powodując krztuszenie się. W końcu, jakby zmęczony spotkaniem, Chad wyciągnął swojego penisa z ust Amandy i trzymał jej głowę jedną ręką, podczas gdy drugą gładził swojego kutasa. Po minucie Chad jęknął i zaczął strzelać spermą na całą twarz Amandy. Próbowała się odsunąć, ale Chad przytrzymał ją w miejscu, gdy strzelił swoim ładunkiem na jej twarz. Kiedy skończył, wytarł kutasa w jej włosy i podciągnął spodnie. „Dzięki za loda Amandzie” powiedział z uśmieszkiem. Następnie podszedł do drzwi i nie oglądając się za siebie opuścił klasę. Amanda uklękła tam oszołomiona. Chad wykorzystał ją i wyrzucił jak śmieci. Po chwili płaczu Amanda zdołała się pozbierać. Czuła się pusta, gdy zmyła z siebie spermę.
Amanda wyrwała się z pamięci. Dotarła do PE. dział. Mieściły się tu siłownie, szatnie, biura trenerów. Trener Jacobs był nie tylko trenerem softballu i nauczycielem zdrowia, ale także Dziekanem Dyscypliny. Amanda udała się do biura i znalazła biuro trenera Jacobsa. Drzwi były otwarte, więc Amanda zajrzała do środka. Trener Jacobs wpuścił Amandę, rozmawiając przez telefon. Trener Jacobs studiował Amandę. Była idealną All American Girl. Miała 5 stóp 3 cali i ważyła 104 funty. Miała długie, brudnoblond włosy spięte w kucyk i najbardziej niebieskie oczy na świecie. Jej dolna część ciała była umięśniona, choć nie nadmiernie, dzięki bieganiu, a jej nogi i pośladki były jędrne i umięśnione. Jej piersi pod koszulą były małe, ale jędrne i stały wysoko na piersi. Amanda miała mały zadarty nos i delikatny spiczasty podbródek. Jej usta, choć małe, były rozdrażnioną różą. Usta były pełne i czerwone. Miała na sobie swój regulaminowy mundur, śnieżnobiałą koszulę, spódnicę w kratę tuż nad kolanem, podkolanówki i czarne mary Janes.
„Porozmawiam z tobą później. Coś właśnie się pojawiło, a raczej po prostu przyszło do mojego biura” – powiedział trener Jacobs do telefonu, po czym wydawał się słuchać odpowiedzi. Trener Jacobs roześmiał się krótkim, nieprzyjemnym śmiechem, pomyślała Amanda, po czym powiedziała do telefonu: „Cóż, jeśli coś ułoży więcej niż jeden i taki jest plan. Do widzenia." Trener odłożył słuchawkę i usiadł, po czym po prostu wpatrywał się w Amandę bez słowa. Trwało to kilka minut i Amanda zaczęła czuć się nieswojo. Stojąc tam, nerwowo przesunęła nogi. Ta cisza trwała przez kolejną minutę i Amanda nie wiedziała, jak długo wytrzyma, kiedy trener Jacobs odchrząknął. – Amanda, przeglądałam twoje akta – powiedziała trenerka Jacobs, wskazując folder na swoim biurku. „Poza tym małym żartem, który kilku z was popełniło w zeszłym roku z proszkiem do kichania i kilkoma spóźnieniami, byliście wzorowym uczniem. Dostajesz dobre oceny, jesteś członkiem zespołu lekkoatletycznego, w sumie żadnych problemów. Do teraz. Czy możesz mi powiedzieć, dlaczego tu jesteś?
— No cóż, trenerze Jacobs, pomyślałam, że mi powiesz — odpowiedziała cicho Amanda, starając się zachowywać naturalnie. Fotel, na którym siedział trener, zgrzytnął, gdy został odepchnięty do tyłu. Trener Jacobs wstał i obszedł biurko, zatrzymując się kilka stóp od Amandy. – Z pewnością możesz zrobić coś lepszego niż ta Amanda. Jesteś mądrą dziewczyną. Amanda z trudem przełknęła ślinę, po czym powiedziała: „Cóż, nie jestem pewna, o co chodzi. Wiem, że w tym miesiącu zostałem skazany na kilka wykroczeń, ale… – Przestań bzdury – rozkazał trener Jacobs – jeśli naprawdę nie wiesz, że zaraz się dowiesz. Trener Jacobs podszedł do drzwi i zamknął je. Drzwi miały duże szklane okno, ale było zakryte roletą. Trener Jacobs następnie otworzył dużą szafę, w której znajdował się duży telewizor i fantazyjny sprzęt wideo, który pomagał w nauce filmów o grach. Następnie przysunęła krzesło przed ekranem. — Usiądź, Amandzie — powiedziała stanowczo. Z sercem w gardle Amanda usiadła, a trener stał za krzesłem. Trener Jacobs musiał użyć pilota, gdy telewizor się włączał, chociaż ekran był pusty. Następnie trener wcisnął kolejny przycisk i ekran ożył. Obraz był dobrze oświetlony i przyzwoitej jakości. Tam, na dużym ekranie, nie dalej niż metr przed nią, Amanda obserwowała migoczący obraz siebie na kolanach ssącej Czad. „Nie” zawołała, próbując wstać z miejsca.
Trener Jacobs położył swoją wielką dłoń na ramieniu Amandy i przytrzymał ją w miejscu. „Nie ruszaj się, siadaj i patrz” nakazano jej. Amanda stłumiła szloch, obserwując powtarzający się upokarzający spektakl. Najwyraźniej Chad ją wrobił. Nie tylko ją wykorzystał, ale kazał komuś to potajemnie nakręcić. Łzy spływały jej po policzkach. Niejednokrotnie Chad patrzył w stronę kamery i robił miny imitujące loda, a raz, mocno popychając głowę Amandy na swoim penisie, uniósł kciuk. Przez cały czas odtwarzania filmu trener Jacobs trzymał rękę na Amandzie, delikatnie ściskając jej okolice szyi/ramion. Gdy Chad wyciągnął jej usta, ekran zgasł. „Myślę, że widzieliśmy już wystarczająco dużo, prawda Amando?”, powiedziała trenerka swoim głębokim głosem. Amanda nie mogła odpowiedzieć, była tak zrozpaczona. „Napotkałem dziś studenta, który wałęsał się przed klasą” – zaczął trener Jacobs – i wydawało się, że filmuje coś swoim telefonem komórkowym. Skonfiskowałem mu telefon i odkryłem tę sprośność. Ty, podobno przyzwoita dziewczyna, na kolanach ssiesz brudnego penisa chłopca, nie mniej w klasie. Myślę, że teraz nadszedł czas, aby zadzwonić do twoich rodziców.
Amanda poczuła, jak jej świat się rozpada. Zostanie wyrzucona w niełasce i cała szkoła się o tym dowie. Jeszcze gorsze jest to, co zrobiłoby to jej rodzicom. Jej matka była dobrą, szanowaną katoliczką i członkinią stowarzyszenia ołtarzy. Dla jej ojca byłoby jeszcze gorzej. Nie tylko zawsze była jego oczkiem w głowie, w zeszłym roku miał zawał serca. Trochę wyzdrowiał, ale jego serce było uszkodzone i coś takiego mogło spowodować dalsze szkody. Amanda znalazła się na skraju histerii. Wielkie szlochanie wstrząsnęło jej piersią i poczuła się oszołomiona. Zdając sobie sprawę, że Amanda zaraz straci kontrolę, trenerka Jacobs mocno wbiła lewą rękę w ramię Amandy, obróciła krzesło i lekko uderzyła ją w twarz. „Zachowaj spokój Amando” syknął trener. Amanda odzyskała odrobinę kontroli, po czym zaczęła się bronić.
„Proszę trenerze Jacobs, nie mów o tym moim rodzicom. Mój ojciec ma słabe serce, to może być dla niego złe. Nie dbam o siebie, ale nie byłoby to dla niego dobre. Proszę, błagam cię."
____________________________________________________________________
W jej umyśle trener Jacobs był zadowolony. Po tym, jak pojawiła się ta sytuacja, działała zdecydowanie. Student, który to nakręcił, Mike, a także Chad, byli już w jej biurze. Poinformowała ich, że na razie mogą pozostać w szkole, ale jakiekolwiek przyszłe wykorzystywanie uczennic, zwłaszcza młodszych, spotka się z najpoważniejszymi reperkusjami. „Nie wiem, czy wy, CHŁOPCY, zdajecie sobie z tego sprawę, ale popełniliście federalne przestępstwo filmując Amandę. Ma tylko 16 lat. Uprawianie z nią seksu może być legalne, ale filmowanie, które byłoby uważane za pornografię dziecięcą. Obaj chłopcy pobladli jak prześcieradło, słysząc to. „Właściwie, skoro mam dowody, co z twoimi odciskami palców na telefonie z filmem” – powiedziała patrząc na Mike’a – „i oczywiście wiesz, że kręcono cię z 16-latkiem”, zwracając się do Czadu „Myślę, że lepiej zachowujcie się jak najlepiej, oboje. Nie powiem o tym nikomu, nawet księdzu na spowiedzi, bo koperta może trafić do organów ścigania. Mike, możesz wyjść. Mike wyszedł z pokoju w jednym strzale. Trener Jacobs stał tuż przed Chadem i patrzył na niego. Chociaż Chad był zwykle zarozumiały, czuł się onieśmielony. Chociaż miał 6'2 ”i był sportowcem, trener Jacobs go przestraszył. Wszyscy nazywali ją lesbą, ale nigdy prosto w twarz. Była prawie tak wysoka jak on, ale szersza. Chociaż miała przyzwoitą ilość tłuszczu, miała dużo mięśni. Trenerka Jacobs miała na sobie sportową koszulkę z krótkim rękawem, a jej ramiona były muskularne. Chad słyszał opowieści, że trener potrafił przysiasać ponad trzysta funtów. Jej włosy były czarne, krótkie i sterczące z przodu i dłuższe z tyłu – idealna barwena. Nie mógł spojrzeć jej w oczy i spojrzał w dół. „Co się dzieje, Czad, zastraszony przez kobietę” – powiedział trener. Potem szybko wyciągnęła rękę i jedną ręką chwyciła jego jaja przez spodnie i ścisnęła tak mocno, że jęknął. „Pamiętaj, żeby Chad zostawił dziewczynki w tej szkole w spokoju, bo inaczej będzie to twoja nowa współwięźniarka. A teraz wynoś się. Trener Jacobs wypuścił go i praktycznie zabrakło.
________________________________________________________________
„Cóż, Amanda” trener Jacobs powiedział: „Twoja troska o rodzinę jest godna podziwu, ale powinnaś pomyśleć o tym przed wykonaniem perwersji z chłopcem. Jednak sympatyzuję z twoją sytuacją i być może istnieje rozwiązanie.” „Och, dziękuję trenerze Jacobs” zaczęła Amanda, kiedy została przerwana. „Jeszcze mi nie dziękuj, nic nie jest jeszcze postanowione. W przeszłości szkoła ta stosowała specjalną dyscyplinę w trudnych przypadkach. Jednak zawsze obejmowało to zgodę rodziców, która w tych okolicznościach jest niemożliwa. Dlatego na razie będziesz musiał podpisać potwierdzenie zatwierdzenia, obserwując bezstronnego świadka. W przyszłości będziesz musiał uzyskać podpis rodzica. Jak to zrobisz, zależy od ciebie. I zrozum to, kara jest surowa, ale musisz się jej poddać, bez zadawania pytań, bez odmowy. Czy sie zgadzasz?"
Chociaż nie potrafiła sobie wyobrazić, jaka może być kara, Amanda czuła, że musi to być lepsze niż przynajmniej złamanie serca jej rodzicom, a także zrujnowanie jej reputacji. – Zgadzam się, trenerze Jacobs – powiedziała cicho. „Dobra Amando. Zaraz wrócę” – powiedział trener. Następnie otworzyła drzwi i wyszła. Podczas oczekiwania Amanda zastanawiała się, czy postępuje właściwie. Trener Jacobs jeszcze bardziej ją denerwował. Wszystkie dziewczyny mówiły, że jest lesbijką i Amanda mogła w to uwierzyć. Nigdy nie miała jej jako nauczycielki wf-u, ale na pierwszym roku uczyła zdrowia. Wiele razy dziewczyny czuły, że patrzy na nie wzrokiem, a Amanda nieraz zauważyła, że trener się na nią gapi. Mimo to ze względu na zdrowie ojca, jeśli nie z innego powodu, Amanda musiała to zrobić. Nie mogła żyć ze sobą, gdyby uszkodziła mu serce z powodu swojego niemoralnego zachowania.
W tym momencie do pokoju wrócił trener Jacobs z uczniem. Trener Jacobs następnie zamknął drzwi i nieznana Amandzie również je zamknął.
– Amanda, to jest Ellen DeWitt, koleżanka ze studiów. Uprzejmie poświęciła część swojego czasu, aby w tym pomóc”. Amanda ogólnie rozpoznała Ellen. Wiedziała, że jest graczem w drużynie softballowej, myślała, że Ellen była łapaczem. W rzeczywistości Ellen była łapaczem w rankingu All-American, w pierwszej dwudziestce kraju dla sportowców szkół średnich. To była dla niej idealna pozycja. Miała 5'6 cali, ale wydawała się niższa ze względu na jej przysadzistą budowę. Miała krótkie brązowe włosy, które zasłaniała jej opaska na głowę, i brązowe oczy. Miała kilka piegów przy nosie i usta z wąskimi wargami. Musiała pochodzić z wf-u, bo miała na sobie regulaminowy mundurek - parę zielonych szortów z żółtą koszulką ze szkolnymi insygniami.
Amanda spojrzała jej w oczy i powiedziała: „Dziękuję za pomoc, mam na imię Amanda i doceniam poświęcenie swojego czasu”. Ellen wyglądała na zakłopotaną i tylko skinęła głową. „Cóż, Amanda” Trener Jacobs powiedział: „Przypuszczam, że dobrze zachowujesz się późno niż wcale”. Następnie trener otworzył szufladę biurka i wyjął kilka kawałków papieru. „Ellen, czy mogłabyś podpisać ten formularz, stwierdzając, że jesteś chętnym świadkiem dobrowolnego podpisywania przez Amandę?” – powiedział trener Jacobs, wręczając Ellen papier. Ellen wzięła papier i podpisała go. „Teraz Amanda podpiszesz tę umowę, która stwierdza, że jesteś, z własnej woli zgadzając się na poddanie się jakiejkolwiek karze, jaką nałoży dla ciebie Dziekan Dyscypliny, aby ukarać cię za skrajne niewłaściwe postępowanie i zapobiec dalszym powrotom twoich grzechów. ” Amanda podpisała papier i wręczyła trenerowi. Trener Jacobs wziął formularze, włożył je do szuflady biurka i zamknął.
„Teraz Amando, nadszedł czas na rozpoczęcie twojej kary. Wstań." – rozkazała surowym głosem. Amanda wstała. Usłyszała żelazo w głosie trenera i zaczęła żałować tego, co zrobiła. Trenerka podniosła z biurka metalową linijkę i lekko uderzyła ją w rękę. „W poprzednich latach św. Wojciech utrzymywał silny element kar cielesnych. Ze względu na mollycodddling nie robiliśmy tego od lat, z wyjątkiem szczególnych przypadków. Twoja sprawa jest jedna. Do określenia kary użyłbym starej formuły, z wyjątkiem tego, że nigdy nie braliśmy pod uwagę, że porządna dziewczyna zrobi tak paskudny czyn. Dlatego muszę to określić tak, jak widzę najlepiej. Dałbym ci 30 uderzeń za twoją dewiację, ale ponieważ jesteś sportowcem, bez wątpienia twoja dolna część ciała jest wystarczająco rozwinięta, by poradzić sobie z 40.”
– Nie możesz chyba powiedzieć, że uderzysz mnie tym władcą trenerem Jacobsem. Nie mogłam tego znieść – powiedziała z przerażeniem Amanda. „Zgodziłeś się na warunki Amando, teraz już próbujesz uniknąć kary. Do tego dodam jeszcze 5 uderzeń. A teraz zdejmij swoje szaty, albo zdejmę je dla ciebie, z pomocą Ellen. Zdając sobie sprawę, że trener Jacobs miał na myśli to, co powiedziała i że nie będzie pobłażliwości, Amanda wolała zachować jak najwięcej godności. Drżącą ręką sięgnęła do tyłu i rozpięła spódnicę w kratę. Zsunęła go i wyszła z niego. Trener Jacobs wziął go od niej i położył na krześle. „Teraz zdejmij bluzkę, Amandzie” – powiedział trener Jacobs, najwyraźniej ciesząc się z sytuacji. Amanda sięgnęła do górnego guzika, rozpięła go i zeszła w dół. Kiedy skończyła, zdjęła bluzkę i odłożyła ją. „Nareszcie zdejmij majtki i stanik. Chociaż są chude, nadal stanowią barierę dla kary. Amanda wiedziała, że kłótnie nie pomogą, a jedynie pogorszą sytuację. Amanda niechętnie zsunęła białe bawełniane majtki z nóg i je zdjęła. Trener zabrał je od niej i położył na biurku. Choć prawie naga, Amanda starała się zachować odrobinę godności. Wyprostowała plecy i uniosła brodę, patrząc prosto przed siebie. Trener Jacobs zauważył postawę Amandy i zanotował sobie w pamięci, aby upokorzyć ją poza to, co planowała. Złamie ją, jak złamałaby się klaczka. Myśl o tym wywołała u trenera okrutny uśmiech. Amanda sięgnęła do tyłu, rozpięła biustonosz i położyła go na biurku. Ellen sapnęła, gdy zobaczyła małe, białe piersi Amandy i ich kontrastujące różowe sutki.
„Teraz Amanda, stań tu za biurkiem naprzeciwko drzwi.” Amanda podeszła do miejsca wskazanego przez trenera. Stała na prawym brzegu biurka, przed szufladami. „Teraz musisz pochylić się nad biurkiem, aby twoja kara mogła się rozpocząć”. Amanda niechętnie posłuchała, zginając się w pasie pod kątem dziewięćdziesięciu stopni. „Wyciągnij ręce poza krawędź biurka. Dobry. Teraz Ellen byłabyś tak uprzejma, aby wziąć nadgarstki Amandy w swoje ręce. Trzymaj je mocno i nie pozwól jej się poruszyć, nawet mimowolnie. To może zrujnować mój cel i trafić w niewłaściwe miejsce”. Ellen ujęła mocno nadgarstki i mocno naciągnęła ramiona Amandy. Trener Jacobs stał przez chwilę nieruchomo, delektując się widokiem. Amanda zgięła się w pasie, wyciągnęła przed siebie ręce, jej szczupłe, umięśnione nogi z pięknym smakołykiem między nimi. Jej cipka była bardzo różowa i zadbana, z kilkoma kosmykami włosów widocznymi w tej pozycji. Jej skóra była mlecznobiała i wydawała się nieskazitelna. Nawet pochylona Amanda wyzywająco uniosła brodę. Zobaczmy, jak długo to trwa, myślał sobie trener.
– Jeszcze jedno, Amando. Byłoby niegrzeczne i denerwujące dla innych, słysząc, jak krzyczysz z bólu. Daj mi znać, jeśli uważasz, że musisz zostać zakneblowany.
Próbując brzmieć bardziej pewnie, niż czuła, Amanda odpowiedziała: „Powinienem być w porządku”. „Powinieneś być w porządku KTO” warknął trener. – Powinnam być w porządku, trenerze Jacobs – powiedziała wyraźnie Amanda. Trener uśmiechnął się, ustawiając się w kolejce do pierwszego ciosu. Postanowiła zacząć od nóg Amandy, czując, że poradzi sobie z tym najlepiej. Trenerka Jacobs podniosła rękę i mocno przyłożyła linijkę do prawego ścięgna Amandy. Amanda poczuła kłujący ból, ale udało jej się stłumić krzyk. „O tak, Ellen, wyświadcz mi przysługę i głośno licz, abyśmy nie stracili orientacji” – powiedział trener. – Tak, trenerze Jacobs. To jest jeden. – powiedziała Ellen ochrypłym głosem. Amanda spojrzała na twarz Ellen i zobaczyła oczekiwanie i pożądanie, a także ślad okrucieństwa. „Dwa” powiedziała Ellen, gdy władca uderzył w lewe ścięgno Amandy. Trener Jacobs naprzemiennie zadawał ciosy w każdą nogę, co dziesięć. Następnie sprowadziła linijkę dziesięć razy na dolną część pleców Amandy. Teraz cicho szlochała, chociaż nie płakała. Nie była jednak w stanie utrzymać głowy w górze i zwisała ona z jej delikatnej, bladej szyi. Zauważając, że trener Jacobs chwycił koński ogon Amandy i mocno szarpnął, podnosząc głowę Amandy z powrotem. „Trzymaj głowę w górze” powiedziała „utrzymuj kontakt wzrokowy z Ellen”.
Amanda spojrzała na Ellen, która teraz miała uśmieszek na swojej zwyczajnej twarzy. Jak dotąd Amanda dobrze sobie radziła z dyscypliną, ale wiedziała też, że trener Jacobs wykonywał tylko lekki ruch, nie wkładając w to prawie żadnej siły. Mimo to nogi i plecy bolały ją od bicia, a łydki wydawały się napięte od pozycji, w której była trzymana. „Do tej pory dobrze sobie radziłaś, Amando. A teraz kontynuujmy” – powiedział trener, w jej głosie wkradło się pragnienie młodej kobiety. Trener zbliżył się do Amandy i położył dłoń na jej dolnej części pleców, popychając jej tors na biurko. Biurko było metalowe i zimne, a Amanda poczuła chłód na skórze. Jej małe, różowe sutki ożyły, gdy zostały wciśnięte w zimny metal. Linijka uderzyła Amandę w prawy pośladek, znacznie mocniej niż którykolwiek z poprzednich ciosów, zmuszając ją do stęknięcia. „Byłem zbyt delikatny” powiedział trener Jacobs „możesz to znieść. Jeszcze nie zbliżyliśmy się do twoich granic. Ale to dopiero początek”.
– Ellen, proszę, jaki jest hrabia? – zapytał trener. „To było 31. Przepraszam trenerze Jacobs” – odpowiedziała Ellen, zapomniawszy mówić na głos. Tak bardzo podobał jej się widok tego nadętego, ładnego studenta z niższych klas, który dostał swój, że na chwilę zwolniła tempo. – Wszystko w porządku, Ellen, w końcu poświęcasz swój czas na ochotnika. Muszę wymyślić właściwy sposób podziękowania” – powiedział trener. Spojrzała łapaczowi w oczy i mrugnęła. Z tym trenerem Jacobs uderzył w lewy policzek Amandy, gdy Ellen zawołała 32. „Spójrz na tę Amandę, z twoją jasną karnacją, twój pośladek jest naprawdę szkarłatny” – powiedział trener. Następnie odłożyła linijkę i obiema rękami chwyciła, a następnie ugniatała zarumienione policzki. Łzy wstydu spłynęły po twarzy Amandy, gdy doznała nowego upokorzenia. Trener Jacobs przez kolejną minutę ściskał jędrne pośladki dziewczyny, czując miękkość jej skóry.
„Cóż, wróćmy do aktualnej pracy. Uważam, że liczba wynosi 32 Ellen” – powiedział trener, puszczając tyłek Amandy i podnosząc linijkę. – Tak, trenerze Jacobs, zgadza się – odpowiedziała Ellen. Podczas gdy trener pieścił tyłek Amandy, Ellen zmieniła pozycję rąk Amandy. Były teraz na niższej wysokości i Ellen umieściła je między swoimi mięsistymi udami tuż pod pachwiną. Następnie zbliżyła nogi, chwytając ręce Amandy. Ellen trzymała lewą rękę na nadgarstkach Amandy, a prawą wyciągnęła rękę i mocno szarpnęła kucyk Amandy, powodując, że głowa Amandy uniosła się wyżej. „Spójrz na moją sukę” syknęła, gdy zaczęła szlifować swój kopiec na uwięzionych dłoniach Amandy. Było dość oczywiste, co robi Ellen, chociaż trener tego nie przyznał. Thwack linijka brzmiała, gdy ponownie połączyła się z zuchwałym tyłkiem Amandy. Trener Jacobs kontynuował wymierzanie kary. Każdy cios stawał się coraz trudniejszy, choć trener za każdym razem robił przerwę, by podziwiać jej dzieło. Próbowała nie trafić w to samo dokładnie miejsce więcej niż raz, chociaż ze względu na rozmiar tyłka Amandy nie było to do końca możliwe. Kiedy liczba Ellen osiągnęła 40, trener Jacobs zatrzymał się na dłużej niż wcześniej. Ellen jednak kontynuowała zgrzytanie, faktycznie zwiększając prędkość, jej oddech stał się szybki i nierówny.
Trener ponownie pchnął Amandę na biurko i zaczął zadawać ostatnie ciosy. Ellen miała trudności z mówieniem, gdy zbliżał się jej orgazm. Udało jej się sapnąć, licząc, ale po numerze 44 Ellen jęknęła, gdy doszła. Amanda cały czas patrzyła jej w oczy i zobaczyła, że twarz Ellen zrobiła się czerwona jak burak. Potem zmarszczyła twarz i zamknęła oczy, czując falę przyjemności, która ją ogarnia. Amanda czuła wilgoć na dłoniach przez szorty Ellen, która ociekała do tego czasu.
– Ellen, jeśli nie masz nic przeciwko, możesz powstrzymać Amandę trochę dłużej. Chciałabym posmarować ją balsamem, aby pomóc skórze się zagoić. Ma taką cudowną skórę” – powiedział trener Jacobs.
Ellen tylko skinęła głową, wciąż łapiąc oddech po orgazmie. Powóz podszedł do szafki z zaopatrzeniem, wyjął pojemnik i zdjął wieko. Amanda zauważyła, że Ellen patrzy na nią z dziwnym, niemal tęsknym spojrzeniem. Kiedy zobaczyła, że Amanda się jej przygląda, Ellen zaczęła zmysłowo oblizać usta, powodując, że Amanda spuściła oczy. Na to Amanda usłyszała cichy chichot Ellen.
Trener Jacobs zaczął wcierać balsam głęboko w zaczerwienioną skórę obolałych ścięgien podkolanowych Amandy. Powoli i stanowczo pracowała każdą nogą, nakładając dużą ilość na zniszczone ciało. Trener miał wprawny kontakt i mimo woli Amanda wkrótce wydawała ciche odgłosy przyjemności. Kiedy trener skończył jej nogi, zaczęła nakładać balsam na plecy Amandy. Na bladej skórze Amandy było kilka czerwonych krzyżujących się pręg, w miejscu, gdzie wylądowała twarda miłość trenera Jacobsa. Teraz podała uzdrawiającą dłoń nad śladami. „Ok, teraz najlepsze zostawiłam na koniec” – powiedziała do siebie trenerka, masując napięty, umięśniony tyłek Amandy. Trener Jacobs miał duże dłonie jak na kobietę i wykorzystała to na najlepszą, jaką mogła. Jedną ręką potarła każdy policzek, ściskając i pieszcząc młode pulchne.
Trener Jacobs następnie podniósł ręce do szczeliny Amandy i zaczął wbijać kciuki głęboko w szczelinę. Kiedy to zrobiła, zaczęła paść odbyt Amandy, co prawie spowodowało, że podskoczyła. Trener Jacobs nadal drażnił dupę Amandy jednym kciukiem, podczas gdy drugi kciuk zsunął się niżej w kierunku jej cipki. Kiedy trener dotknął jej dziewiczej cipki, Amanda szarpnęła się i wiła.
– Nie, proszę, nie tam. Proszę mnie tam nie dotykać, trenerze Jacobs, błagam. - błagała Amanda. Trener śledził kciukiem szczelinę Amandy, faktycznie zwiększając jej prędkość.
„Nie chcesz, żebym bawił się twoją śliczną cipką Amandą. Powinnaś o tym pomyśleć, zanim zachowywała się jak dziwka z tym chłopcem. Teraz zrobię, co chcę z twoim słodkim, młodym ciałem” – powiedział trener. Trener Jacobs następnie przykucnął za Amandą, mając doskonały widok na jej seks otoczony białymi nogami. Trenerka rozłożyła ręce na policzkach i udach Amandy. Amanda miała schludną wąską cipkę. Wargi były bardzo różowe, z wewnętrznymi wargami zagłębionymi wewnątrz zewnętrznych i wszystko było zawarte w jej kopcu.
Amanda czuła, jak trener lekko dmucha w jej cipkę, jej twarz dzieli zaledwie kilka centymetrów od seksu. Wdychanie pachnącego zapachu cipki Amandy podnieciło pożądanie trenera Jacobsa bardziej, niż myślała, że to możliwe. Z zduszonym jękiem trenerka Jacobs zatopiła usta w cipce Amandy. Zaczęła mocno całować wargi cipki Amandy, jednocześnie wpychając w nią język. Kiedy Amanda poczuła, że trener zaczyna całować jej dolne usta, zaczęła jęczeć. Trener Jacobs zareagował szybko. Jej usta przerwały kontakt z cipką Amandy, gdy szybko wstała. Potem jej muskularne ramię sięgnęło i jej dłoń zacisnęła się na ustach Amandy, tłumiąc jej płacz. Jej druga ręka chwyciła szyję Amandy i ścisnęła wystarczająco mocno, by przekazać Amandzie wiadomość. „Nie chcę cię dusić Amando, ale przestań. Żaden hałas ani inny opór nie jest dozwolony. Either you behave or you have two choices. One- more severe punishment. Two- we call your parents NOW and show them everything. Shake your head yes or no.”
Amanda nodded her head yes, and felt the reward of Coach Jacobs releasing her neck, although the coach kept her hand firmly on her soft lips. “Ellen, would you release her arms please” the coach asked. When the catcher let her go, Coach Jacobs pulled Amanda erect so that she was standing with her back pressed into the front of the coach. Coach Jacobs kept her right hand over Amanda’s mouth but her left hand roamed over Amanda’s torso until she reached a pink nipple. The coach trapped it between thumb and forefinger and squeezed it rough and hard. After a minute of this the coach moved to Amanda’s other nipple, which she twisted even harder causing an involuntary shudder to Amanda. The nerve endings in Amanda’s nipples seemed to have a direct link to her little puss, as Coach Jacobs’ treatment was making Amanda wet.
Amanda began to cry as her body started to betray her. The more the coach played with her, the wetter and more turned on she became. Then to Amanda’s horror, the coach began to move her hand lower. First she grazed along Amanda’s ribs with just her fingertips, then down over her tight midsection, pausing at Amanda’s navel when she contacted Amanda’s piercing. It was just a little metal loop ring. When Amanda had turned sixteen, she convinced her skeptical mother to allow the piercing as a reward for her good grades
Coach Jacobs’ pulled lightly on the ring before her hand continued further.
Coach Jacobs’ hand brushed along Amanda’s pubic bone on its way to its final destination. When the coach encountered her silky hair, she paused a moment and then let her fingers pull and twist the golden ringlets. Then the coach reached further, her fingertips grazing the top of Amanda’s pussy. As her fingers traveled down the student’s slit the coach felt the girl’s wetness and smiled. Coach Jacobs started to rub the girl’s mound, with her palm against the silky pubic hair and her long fingers gently caressing Amanda’s lips. After a moment the coach inserted the tip of her middle finger into Amanda’s opening while continuing her hand motions. This caused Amanda to start bucking her hips in response.
“Look at you, you love me playing with your little pussy, don’t you? You are so wet” the coach whispered in Amanda’s ear. The coach then began to kiss and bite Amanda’s tender throat, causing the student to squirm wildly from desire. While this was happening Amanda had kept her eyes tightly shut, as if not seeing what was happening would change things. Her eyes shot open as she felt her A-cup breast engulfed in a warm, wet mouth and teeth gently clamp on her sensitive pink nipple.
Amanda was horrified to see the top of Ellen’s head beneath her chin, Ellen’s mouth feasting on her breast. Ellen then reached and began to pinch Amanda’s free nipple. Meanwhile the coach continued stroking Amanda’s pink little pussy, sliding her long finger deep until encountering Amanda’s virginal shield. Coach Jacobs pulled her finger back a little, and began to use shorter strokes with her finger to prevent any accidental breakage of Amanda’s hymen. The coach then maneuvered her hand so she could continue finger fucking Amanda while her thumb began to rub against the girl’s swollen clit at the same time. At this time Ellen switched her mouth from Amanda’s left breast to her right, then using her hand to pinch Amanda’s left nipple.
Amanda’s senses were overloaded from all the sexual pleasure her nerve endings were sending between her pussy and her nipples to her brain, as well as the coach continuing to give her neck love bites. Amanda felt an orgasm coming on and wanted to prevent it, but she was helpless to stop it. Her body began to tremble and shake, starting in her legs and moving upwards until her face was flushed and red. Coach Jacobs’ hand prevented Amanda’s cries of passion from being too loud, but still the pretty student couldn’t control herself. If Coach Jacobs hadn’t been holding her up Amanda would have slid to the floor from the intensity of her orgasm.
“Hmm Ellen, help me put Amanda on my desk. She seems to be weak in the knees from pleasure” Coach Jacobs said. Together they easily lifted Amanda’s limp body and placed her lying on her back. The coach positioned the sophomore so that her toned tush was at the edge of the desk with her legs hanging down. Coach Jacobs then positioned her chair facing Amanda and sat down.
“Ellen would you mind helping me” the coach said “when I lift her legs up, can you hold them in the air. This way I can give her wet, little pussy the attention it deserves.” Ellen eagerly seized Amanda’s legs and brought them back near the girl’s small but shapely breasts. This had the added effect of lifting Amanda’s pelvis slightly. Both Ellen and the coach enjoyed the view of Amanda in this position with her legs spread and her wet, pink pussy exposed and defenseless. Her pinkness was framed by her blond pubic hair, which was a lighter shade than the hair on her head.
Coach Jacobs savored the situation a little longer but her lust won out. She put her face right up to Amanda’s juice covered lips and began to trace their outline with her strong tongue. Amanda reacted as if an electric charge was entering her body. She writhed on the desk while moaning lowly. The coach then reached onto the desk and picked up Amanda’s discarded panties. She stood up and reached out and touched the girl’s cheek.
“Open your mouth Amanda” she said firmly. When the girl complied, Coach Jacobs stuffed the girl’s own panties in her mouth to muffle her sounds. When Ellen saw this she removed her headband and put it around Amanda’s face over her mouth to secure the panties in place.
“Good thinking Ellen, that was quite clever of you “ Coach Jacobs said. Ellen basked in the compliment she had received. Ellen positioned Amanda’s feet close to each other so that she could hold them in one strong hand. She then used her free hand to begin tugging her gym shorts and boxers down. When they reached Ellen’ knees, she began to wiggle her legs until they fell to the floor.
Meanwhile Coach Jacobs had sat back down and resumed her feast of Amanda’s virgin pussy. After running her tongue over her lips for a few minutes, Coach Jacobs moved her tongue to near the top of Amanda’s pussy. Coach Jacobs then began to trace a circle pattern around Amanda’s engorged clit. The coach continued her circling, teasing Amanda but not actually touching her nub. Every so often Coach Jacobs would stop circling and instead deliver a few licks to Amanda’s tasty lips before resuming her teasing of the girl’s clit. During this Ellen continued holding Amanda with one hand while her other hand was buried between her legs, stroking herself.
After tormenting Amanda’s clit a little longer Coach Jacobs then put her lips over Amanda’s clit and began to suck it. Immediately Amanda began to moan behind her panty gag. Coach Jacobs then began to flick the clit with the tip of her tongue while continuing to suck on it. This caused Amanda to have another massive orgasm. Seeing Amanda cum was enough to push Ellen to her own orgasm, as her fingers stroked her pussy.
Ellen bit her lip to prevent her own cry.
Coach Jacobs stood and began to reposition Amanda’s body. While keeping her pelvis at the edge of the desk, the coach slid Amanda’s body so that her neck was at a corner of the desk with no support under her head. This caused her head to hang down, at which time Amanda opened her eyes in alarm. Coach Jacobs cradled Amanda’s head in one hand and first removed the headband and panty gag. She then leaned down and kissed the girl passionately. Amanda found herself responding to the older woman’s kiss and parted her lips allowing Coach Jacobs’ tongue access.
“Well Amanda, do you like the taste of your pussy on my mouth?” the coach asked breaking the kiss, “because you seem to. Now answer me.” Ashamed of her response Amanda could only nod yes.
“No Amanda, you have to say it aloud so that we all can hear it” the coach said, enjoying the humiliation she was inflicting on the pretty blond student.
In a quiet but clear voice Amanda said “I enjoyed the taste of my pussy on your lips Coach Jacobs.” The coach smiled on hearing this.
“Amanda tell us, did you like when I ate you out, making you cum. Tell me how much you liked it” the coach said.
“I liked it a lot Coach Jacobs, it felt really good. I never felt anything like that before” Amanda replied choking back a sob as she was forced to admit this.
“I think you would like it if Ellen would lick your pussy now. I believe Ellen would enjoy that as well” the coach said smiling. Ellen eagerly assented and moved into position between Amanda’s toned legs. She remained standing but bent at the waist to bring her mouth to Amanda’s sex. Ellen buried her tongue in the opening of Amanda while using her knuckle to stimulate the girl’s clit.
“Now Ellen, you are only to bring Amanda close to orgasm not to give her one. Czy rozumiesz?" Coach Jacobs asked. Ellen’s response was muffled due to her tongue remaining inside Amanda. Coach Jacobs then picked up Ellen’s headband. She then lifted Amanda to a sitting position and placed the girl’s hands behind her body. Coach Jacobs looped the headband over Amanda’s wrists until there was no more slack left. She then lowered Amanda down onto her back again. Through all this Ellen had continued eating Amanda, just shifting enough to keep her mouth on Amanda’s treasure. Now with Amanda secured and in place, Coach Jacobs opened a desk drawer and removed a tube of lubricant. She then began to unbutton the fly to her tracksuit pants. The coach moved around the desk until she was behind Ellen.
“Ellen how does the idea of straddling yourself on Amanda’s face sound. She could then thank you properly for you eating her out” the coach suggested. Ellen very much liked the idea and wasted no time in positioning her wet cunt over Amanda’s mouth. Ellen gripped Amanda’s pony tail and pulled the cute teen’s face to her. Amanda wasn’t happy about this. She had enjoyed having both Coach Jacobs and Ellen lick her pussy, but she so wasn’t a lesbian . She had to admit to herself however that she had never been so turned on in her short life and the orgasms she had experienced had been incredible.
“Now listen here sophomore” Ellen began “ I just want you to lick my clit. I don’t want you to put your tongue inside me. If you do I’ll squeeze your head with my thighs, understand?” Amanda whispered “Yes”
Ellen was straddling Amanda, while facing the girl’s head. All Amanda could see from her position was Ellen towering over her. Amanda tentatively stuck out her tongue and gently grazed Ellen’s flesh.
“Hmm, not so soft, it won’t shatter girl” Ellen ordered “do it harder and faster.” Amanda complied with Ellen’s order and began licking as fast as she could This was obviously more to Ellen’s liking and the stocky catcher began grunting her approval. While this was going on Coach Jacobs positioned her body between Amanda’s creamy white thighs. From her fly she removed her “cock”. It was a purple colored silicon dildo connected to a harness. It was 6” long with a 1 ½” diameter. It was Coach Jacobs’ everyday dildo, as she had been packing since she was 15. The coach applied a generous amount of lube to it and worked it around. Knowing Amanda couldn’t see what she planned gave the coach an adrenaline rush though she remained in control. She began to rub Amanda’s clit with a thumb while inserting the tip of her finger between her lips. After a minute she worked another finger at the opening. With the lube from her fingers as well as Amanda’s considerable juices , Coach Jacobs knew all she had to do was wait for the right moment.
She continued to rub Amanda’s clit, leading her towards cumming again. Amanda could feel the now familiar feeling starting to build once again and redoubled her efforts to please Ellen. The pressure on her clit continued, taking her to the edge of the precipice. When Ellen yanked her ponytail harder, while also grinding her pussy to her mouth caused Amanda to cum hard. The teen again began thrashing about as the violence of her orgasm also brought Ellen past the point of no return.
Coach Jacobs had been waiting for this moment. In one swift motion Coach Jacobs drove her purple dildo between Amanda’s pussy lips, through the barrier of her hymen and to the depths of Amanda’s no longer virginal pink pussy. Amanda’s cry of surprise and pain was smothered by the meaty pussy and thighs of Ellen. At that moment Coach Jacobs felt on top of the world. She had “made a woman” of Amanda and nothing could change that she was her first. The coach waited a few minutes allowing the girl to adjust to the feeling of being filled.
“Ellen please stay as you are for a while, it will help to keep Amanda’s noise to a minimum” the coach said.
The catcher was enjoying herself and didn’t need to be asked twice. Amanda realized right away that the coach must have used an object to take her virginity. As she felt the blood trickling from her violated pussy, tears rolled from her eyes down her face. The pain had been sharp a minute ago but was already fading to a dull ache. The greater pain was in her heart and mind. The feeling of no control over these actions, that she had no say in this bothered her more. When she had agreed to Coach Jacobs’ terms, she had no idea where it would lead.
Amanda then felt the coach begin to play with her clit again, arousing Amanda against her will. When Coach Jacobs realized that Amanda’s pussy was again flowing she began to slowly move her hips back and forth. After a few minutes of this Coach Jacobs began to thrust upwards doing her best to connect with the girl’s g-spot. When Amanda’s reaction told the coach she had found the mark the coach began to stimulate the spot. Coach Jacobs began connecting with every thrust, driving her silicon shaft into Amanda’s wet folds.
“Ellen would you please move, I wish to see Amanda’s face” Coach Jacobs said in a tone that meant it wasn’t a request. The stocky athlete reluctantly disentangled herself from Amanda. Coach Jacobs placed Amanda’s legs on her shoulders and grabbed Amanda’s neck, forcing the girl to look her in the face. The coach continued sliding in and out of the girl’s pinkness, making the girl take all six inches in her tight box.
Coach Jacobs’ other hand gripped Amanda’s hip, squeezing it hard. The coach saw from Amanda’s breathing she was approaching yet another orgasm so she began making shorter, harder thrusts. As Amanda began to cum, Coach Jacobs withdrew her purple dildo which was slick from Amanda’s juice and Amanda’s pussy started to squirt liquid out in a gush. Coach Jacobs leaned down and forced her mouth onto the girl’s mouth for a long deep kiss.
Coach Jacobs broke the kiss and pushed the shaft back into Amanda’s trembling pussy and began pounding the girl hard. Amanda was just recovering from cumming when the hard fucking forced a series of orgasms to her battered young pussy. Coach Jacobs pulled out and moved by Amanda’s face. She stuck the purple dildo by Amanda’s mouth.
“Suck my “cock” clean girl. Lick off all your juice” the coach ordered Amanda, pulling her head up. Amanda reluctantly complied taking the dildo in her mouth and sucking off her juices. She then licked up and down and all around the shaft to clean it. When Coach Jacobs was satisfied with the job, she put her “cock” back in her pants. She helped Amanda sit up and removed the headband, freeing the girls wrists.
“My look at the time” the coach said “the school day is over. You girls better get dressed and get going.” Ellen dressed quickly, though it took Amanda more time. When she tried to pick up her panties Coach Jacobs stopped her and took them herself. The coach brought them to her face and inhaled the scent of Amanda on them, before putting them in her pocket.
“Amanda, a little slut like you doesn’t need to wear panties. In fact I forbid it. Just remember today was your first lesson. You have many more to come” Coach Jacobs said with a wicked grin.
End of Chapter 1