Gorąca zielona sukienka Karen
W biurze był spokojny dzień, ponieważ wielu przedstawicieli handlowych i kierownictwa pojechało na regionalne spotkanie w Memphis.
Oczywiście, kilka sekretarek musiało iść ze sobą… aby zająć się potrzebami swoich szefów…
Tak, jasne.
Pracowałem w różnych działach, w zależności od tego, który był ograniczony lub tuż za nimi.
Jeśli współpracownik widział mnie wczoraj, nie pomyślał o tym, że nie było mnie przy biurku obok niego dzisiaj.
Był więc miły czwartek i byłam w pokoju socjalnym, kiedy weszła Karen. Niosła duży, zielony kosz z bluszczem, który był jednym z kilku, które trzymała w swoim biurze i gabinecie szefa.
"Dzień dobry piękna. Twoja sukienka pasuje do twojej rośliny… Ładnie, bardzo ładnie.
Co do diabła… nigdy nie zaszkodzi trochę flirtować z ładną kobietą, „Ten podoba mi się nawet bardziej niż ten czerwony, który nosiłeś kilka dni temu”.
– Cóż, dziękuję, łaskawy panie. Mnie też bardziej się podoba, ale większości ludzi podoba się bardziej czerwony.
„Nie zrozum mnie teraz źle. Ten czerwony jest wyjątkowy, ale ten sprawia, że wyglądasz niesamowicie… a może powinienem powiedzieć, że sprawiasz, że wyglądasz niesamowicie”.
„Chłopcze, po prostu jesteś dzisiaj tego pełen. Czy masz czas, żeby posadzić dla mnie jakieś rośliny?
„Cóż, mam przerwę, ale dla ciebie… zrobię to”.
Jej oddział zajmował trzy biura w południowej części budynku. Wszyscy inni byli na północnym krańcu. Raz w tygodniu zabierała każdy kosz z bluszczem do pokoju socjalnego, ustawiała go w dużym zlewie i spędzała kilka minut z każdym z nich. Podlewała, myła i rozmawiała z każdą roślinką, jaka jest ładna, jak duża rośnie, ile uschłych liści zamierza usunąć itp.
Gdy ściągałem wiszące kosze, Karen je podnosiła. Nie trzeba dodawać, że bardzo podobało mi się patrzenie, jak się pochyla… i ona o tym wiedziała.
– Widzę jednak tylko jeden problem z tą sukienką.
"Co?"
„Jest wystarczająco ciasny, aby zobaczyć linie majtek, gdy się pochylisz”.
„Pfffft… Powinienem był wiedzieć. Kiedy już to wszystko zrobię, pomożesz mi je złożyć z powrotem?
– Jasne, jestem dzisiaj w dziale części. Ze wszystkimi dealerami na dużym spotkaniu jest to dość powolne i Dave może sobie z tym poradzić sam przez jakiś czas.
Później, gdy pochylała się, podnosiła koszyki i podawała mi je, nie byłem w stanie wykryć najmniejszego śladu linii majtek, „Hmm… teraz nie widzę ŻADNEGO problemu z tą sukienką. Jak to się stało?
Uśmiechnęła się i pochyliła. Jedną ręką chwycił rąbek jej sukienki i podciągnął ją kilka centymetrów, odsłaniając prawy policzek jej nagiego tyłka. „Zdjąłem je”.
Prawie spadłem ze stołka, zanim podała mi następny bluszcz, „Cholera, dziewczyno! Z pewnością wiesz, jak sprawić, by stary człowiek usiadł i zwrócił na siebie uwagę!
Odwróciła się, uśmiechnęła i lekko obniżyła dekolt, pokazując mi dekolt. „Stanik też”.
„Kochanie, Richard zabiłby nas obu, gdyby wiedział, co właśnie mi pokazałeś i ile jeszcze chciałbym zobaczyć”.
"Gówno! Mogę leżeć na łóżku naga z rozłożonymi nogami, a on chce patrzeć na swoje pieprzone Corvette na komputerze. Wygląda na to, że gorące samochody to jedyna rzecz, która go ostatnio męczy”.
Jeszcze raz złapałem się szczytu drabiny. Nie mogłem uwierzyć, że Karen mówiła w ten sposób: „Cholera, dziewczyno… nie możesz sobie wyobrazić obrazu, który mam teraz w głowie. Hmmm…. Gdybym to był ja, Corvette musiałyby tylko poczekać. Po prostu nie ma mowy, żeby Chevrolet dał mi sztywniaka.
Szybko mnie przytuliła i podziękowała za pomoc. Naprawdę chciałem dostać garść dupy w policzek, a może trochę cycków, ale byłem dobrym chłopcem. Grzecznie jej powiedziałem: „Nie ma za co” i zatrzymałem się przy toalecie, żeby wypić porcję ciasta na kulki.
Co za ulga…
Godzinę później Dave zrobił sobie przerwę i po kilku sekundach w drzwiach pojawiła się Karen. „Hej, masz plany na sobotę? Potrzebuję trochę pomocy przy przenoszeniu mebli.
– Richard nie pomoże?
„On jedzie do Arizony. Jego mamę boli głowa… a może planuje ją mieć. Cholera, nie obchodzi mnie to. Prawdopodobnie pieprzy się z nią, a może z siostrą… może nawet z tatą. Nie… prawdopodobnie wkłada go do rury wydechowej monster trucka. Czy możesz przyjść mi pomóc?
– Karen, nie przychodzi mi do głowy nic, co wolałabym zrobić, niż… uh… „pomóc ci”. Ale musisz o czymś pomyśleć. Ja mam 41 lat, a ty 32. Cholernie dobrze wiem, że mógłbyś znaleźć kogoś dużo młodszego ode mnie, kto absolutnie umarłby, żeby… ci pomóc.
– Ale chcę, żebyś mi pomógł, Don. Nie obchodzi mnie, ile masz lat, jesteś dla mnie miły i sprawiasz, że się uśmiecham. Odwróciła się i wyjrzała przez drzwi, rozglądając się po obu końcach korytarza. Użyła obu rąk i podniosła sukienkę, tym razem pokazała cały, PIĘKNY tyłek, „… i nie mów mi, że chcesz TO przekazać”.
— Coś wymyślę. Jaki czas?"
– Wylatuje w piątek wieczorem, więc przyjdź tak wcześnie, jak chcesz. Zrobienie wszystkiego może zająć cały dzień – uśmiechnęła się i mrugnęła.
Tuż przed wyjściem powtórzyła swoje oświadczenie, tym razem z nieco większym naciskiem: „Pamiętaj, co powiedziałem, CUM tak wcześnie, jak chcesz”.
Tej nocy powiedziałem żonie, że muszę pracować w sobotę: „Kierownik magazynu musi wyjechać z miasta na rodzinny pogrzeb i chcą, żebym tam był, na krokwiach, i obserwował wykonawców robót elektrycznych. Powiedzieli, że wymiana transformatorów zajmie cały dzień, plus część dnia w niedzielę. Bob powinien jednak wrócić w niedzielę. Mam taką nadzieję.
Dałem Carly dobre, mocne pieprzenie tej nocy, ale wszystko, co widziałem, to młody tyłek Karen. Kiedy wstała z łóżka, żeby się odlać, około drugiej w nocy, obraz Karen znów stwardniał mojego fiuta. Chwyciłem galaretkę KY i rozsmarowałem ją na starym Fat Boyu. Gdy Carly wczołgała się z powrotem do łóżka, ustawiłem jej dupsko i ponownie rozładowałem.
„Boże, kochanie, co dziś wieczorem podburzyłeś? Podobała mi się pierwsza runda, ale ta była niespodzianką… ale dobrą niespodzianką”.
Pocałowałem moją wierną żonę i powiedziałem jej, że nadrobię zaległości z wyprzedzeniem: „Jeśli Bob nie wróci do miasta, być może będę musiał ustawić łóżeczko w pokoju socjalnym w sobotę wieczorem. To za daleko, żeby jechać całą drogę do domu, a potem wrócić wcześnie w niedzielę. Mam jednak cholerną nadzieję, że wróci.
Skłamałem… Zamierzałem ją zdradzić z 32-letnią brunetką. Zamierzałem pieprzyć tego dzieciaka tyle, ile tylko moje ciało było w stanie znieść. Prawdopodobnie wyłączyłoby mnie to na tydzień, ale musiałem to zrobić… musiałem.
W piątek pracowałem na przeciwległym końcu budynku. Było to biuro, w którym pracowało jeszcze kilkanaście osób. O 10 rano powiedziałem im, że idę szybko pobiec do łazienki i wziąć colę i batonik w pokoju socjalnym.
Poszedłem prosto do biura Karen, żeby jej powiedzieć, że wszystko jest ustawione na sobotę.
Ku mojemu przerażeniu jej mąż stał przed jej biurkiem, czekając, aż zabierze ją na wczesny lunch. „Cóż, Richardzie, nie zabieraj jej tam, gdzie zje za dużo. Ostatnio trochę przybiera na wadze.
Wiedział, że się droczę, ale od razu powiedział: „Tak, musiała zacząć kupować dżinsy z gumką w pasie. Jeśli jeszcze się ubierze, będę musiał znaleźć furgonetkę, żeby ją przewieźć.
Karen skarciła nas obie i powiedziałem jej: „Zarys kontraktu z Andersonem jest prawie gotowy. Będziemy potrzebować Twojego wkładu w sformułowanie sekcji marketingowej. Wy dwoje cieszcie się lunchem i po prostu zadzwońcie do mnie, kiedy wrócicie. Jeśli nie ma mnie przy biurku, niech Lily mnie znajdzie.
– Do zobaczenia, Richardzie.
Kiedy zadzwoniła, powiedziała mi, że mieli szybki numerek w motelu: „Powiedział, że potrzebuje trochę, żeby go zatrzymać do poniedziałku wieczorem… ten gówniany łeb bierze dodatkowy dzień, żeby mógł znowu przelecieć swoją mamę, zanim przyjdzie dom.
„O której godzinie będziesz u mnie?”
Czysto biznesowym głosem odpowiedziałem: „Możemy dobić do siódemki, jeśli będzie to działać w twoim dziale. Resztę formalności załatwię dzisiaj. Dzięki."
Za dziesięć minut do siódmej zaparkowałem po drugiej stronie ulicy od mieszkania Karen. Jak się okazało, wypatrywała mnie trochę po szóstej. Wyszła za drzwi i pomachała. Domyślam się, że inni lokatorzy spali, ponieważ nie widziałem żadnej aktywności.
Gdy znalazła się w środku, otoczyła mnie obiema rękami za szyję i uniosła jedną nogę. Podciągnęła się i owinęła obie te krótkie, szczupłe nogi wokół mojej talii, „Więc robię się za gruba, co? Myślisz, że możesz unieść cały ten ciężar przez te drzwi za sobą?
Szczerze mówiąc, jej oczekiwanie wynosiło około 105, w ubraniu… NIE miałem problemu z zaniesieniem jej do sypialni. Kiedy postawiłem ją na nogi, podniosła koszulkę przez głowę i upuściła szorty na podłogę. Cała ta procedura zajęła dwie sekundy. „Cóż, zamierzasz się rozebrać, czy po prostu stać i patrzeć?”
Przyciągnąłem ją z powrotem do swojego ciała i pocałowałem. „Kochanie, zaufaj mi… to jest warte poświęcenia czasu na obejrzenie. Ale muszę ci powiedzieć, że zmieniłem zdanie. nie mogę tego zrobić”.
Uśmiechnęła się i klepnęła mnie w ramię. „Jesteś taki gówniany. Zdejmijmy te ubrania.
– No dobrze… jeśli muszę.
Zaczęliśmy leżeć na łóżku, kiedy uderzyła mnie myśl: „Zanim to zrobimy, chcę zobaczyć Corvette na komputerze Richarda. Może to sprawi, że mój kutas będzie twardszy.
„To sprawi, że będzie trudniej”, powiedziała, chwytając obie ręce pełne włosów i przyciągając moją twarz do swojej łysej cipki, „a jeśli nie stanie się to trudniejsze, kiedy ty mnie zjesz, stanie się, kiedy ja to zjem”.
Mój stary język miał duże doświadczenie i poszedł od razu do pracy. Trzy rundy wokół jej łechtaczki i dwa szybkie pchnięcia w jej dziurkę, a potem powtórzenie… działa za każdym razem. Doprowadziłem Karen do cummingu w mniej niż trzy minuty. Nie odpuściłem aż do połowy jej trzeciego orgazmu, kiedy zastąpiłem swój język twardym kutasem, wbijając go do środka za pierwszym pchnięciem. Palce mojej prawej ręki tańczyły po całym jej torsie, od piersi po kopczyk cipki. Moja lewa ręka nadal manipulowała jej łechtaczką, która stała się tak wrażliwa, że była w ciągłym stanie orgazmu.
Pokazałem temu małemu młodzieńcowi, co może zrobić stary człowiek, w porządku. Kiedy wypełniłem jej cipkę moją lepką, ciepłą spermą, przesunąłem się na bok i wsadziłem jej fiuta w twarz.
Była oszalała i oszołomiona, kiedy ssała mnie do czysta, starając się jak najlepiej wydoić ze mnie więcej.
Zacząłem czuć narastanie, ale przestałem.
Do diabła, gdybym się nie pilnował, do południa byłbym spędzony i rozstrzelany na resztę dnia.
Jedynym ruchem mebli, jaki wykonaliśmy tego dnia, było podskakiwanie na jej materacu… i zrobiliśmy tego mnóstwo.
Po śniadaniu złożonym z bekonu, jajek, tostów, placków ziemniaczanych i dużej ilości kawy, Karen uklękła na podłodze w jadalni i przyciągnęła Grubasa na baczność.
Była dumna ze swojego osiągnięcia i usiadła na moich kolanach, twarzą do mnie z nogami przewieszonymi przez poręcze krzesła. „Zawsze zastanawiałam się, czy to będzie dobra pozycja. Uhhhnn… mmmm… to naprawdę pasuje całkiem nieźle. Po prostu odpocznij, staruszku, a tym razem ja się tym zajmę.
Pocałowała mnie i zaczęła kołysać biodrami. Mój kutas był tak głęboki, jak to tylko możliwe, a jej kołysanie przesuwało go tylko o cal lub coś w tym stylu… ale doprowadzało mnie to do szału. Jej prawa ręka była za moją głową, zaciskając mocniej moje usta. Jej lewa była wciśnięta między nasze kości łonowe, robiąc wspaniały numer na jej łechtaczce.
Nasze usta wciąż były złączone, kiedy zaczęła chrząkać z rozkoszy: „Mmmm… rrrrrrrr… mmmmm… mmmmm… aaahhhhh”, podniosła głowę i kontynuowała: „O mój Bożeddd… O kurwa… Boże, to jest tak cholernie dobre”. . Och, tak, tutaj dochodzi… tutaj dochodzi… tutaj cuuuuuumms! O, KURWA! PIERDOLIĆ! O Boże, to jest takie dobre. Wow! Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek tak mocno spuścił się. Zabiłoby mnie posiadanie tak mocnych orgazmów za każdym razem… Och, kurwa… co za droga.
Utrzymywała łagodne tempo, aż poczuła, jak puchnę w niej. „W porządku, mój stary, twardy kochanie, odpuść. Wypełnij moją cipkę i nie przestawaj. Chcę całego soku, jaki masz.
Ona też to dostała.
Kiedy skończyłem, przeniosła swoje małe nóżki na podłogę, ale nie mogła nimi poruszyć. Wykonali dużo pracy, gdy wisieli na poręczach krzesła. Osunęła się na kolana, podczas gdy lekki ból ustąpił, a krążenie w tętnicach wróciło. Podczas oczekiwania dokładnie badała Ol’ Grubasa rękami i oczami. Dostał nawet kilka pocałunków i lizawek.
Postanowiłem pozwolić jej całkowicie kontrolować nasz weekend, akceptując każdą sugestię i doceniając jej ekscytujące pragnienie, by cieszyć się naszym wspólnym czasem.
Straciłem rachubę, ile razy jedliśmy się nawzajem, ale było ich dużo. Pieprzyliśmy się w sumie cztery razy, zanim błagałem o drzemkę. Była prawie 17:00, więc zadzwoniłem do Carly i powiedziałem jej, że Bob nie wróci na niedzielny dzień pracy, „…więc po prostu wezmę kanapkę z grilla na ulicy i pooglądam telewizję chwilę w pokoju socjalnym. Łóżeczko już mam ustawione, więc dam radę. Zobaczymy się jutro wieczorem.
Nie wiedziała, jak dokładne było jej stwierdzenie, kiedy powiedziała, że brzmię na zmęczonego. Nie miała też pojęcia, że mój kutas był w ustach Karen podczas całej rozmowy telefonicznej…
Godzinę później zadzwonił jej dzwonek do drzwi; To był dostawca pizzy. Sięgnąłem po dżinsy, ale Karen kazała mi czekać: „Otworzę drzwi”.
Otworzyła mój portfel i wyjęła dwie dwudziestki, „Popatrz…”
Była naga, kurwa, naga, kiedy otworzyła drzwi i sięgnęła po pudełko po pizzy. Pryszczowaty dostawca prawie upuścił go na podłogę, kiedy wręczyła mu czterdzieści dolców i powiedziała: „Zatrzymaj resztę, kochanie. Wszyscy wiedzą, że jestem typem kobiety „kochającej mięso”. PA kochanie."
Zgodziliśmy się, że byłby to zwycięzca, gdybyśmy go sfilmowali i wysłali do America's Funniest Videos.
Podzieliliśmy się jeszcze jednym, powolnym, łatwym ruchaniem, kiedy poszliśmy spać o 9:30.
Kiedy nadszedł ranek, wzięliśmy prysznic, zjedliśmy herbatniki i sos i chwilę porozmawialiśmy. Około 9 rano cieszyliśmy się swoimi ciałami przez kolejną godzinę, a potem nadszedł czas, żebym wrócił do domu.
„Don, nigdy się nie dowiesz, jak bardzo tego potrzebowałam. Wczoraj i ostatnia noc były absolutnie idealne. Chciałbym, żebyśmy mogli spędzać tak każdy weekend, ale jestem pewien, że w pewnym momencie wolisz przeglądać Corvette online. W końcu każdego dnia starzeję się i jestem coraz mniej atrakcyjna”.
Przyciągnąłem jej nagi tyłek do siebie i pocałowałem ją, „Wiesz co? Do końca życia, za każdym razem, gdy zobaczę Corvette, będę pamiętał ten weekend. Mam nadzieję, że nie będzie to jedyne, które z tobą spędzę.
Ale masz rację. Starzejesz się i dość szybko się psujesz. Musimy dość szybko wymyślić inny plan, zanim całkowicie się rozpadniesz.
„Znowu mnie pocałowała, uśmiechnęła się i powiedziała:„ Pieprz się, staruszku. Widzimy się jutro w pracy.
Poniedziałki w pracy zawsze były bardzo intensywne. Około godziny 14:00 Karen weszła do naszego biura ubrana w czerwoną sukienkę z garścią poczty: „Z jakiegoś powodu cała poczta spadła dzisiaj na moje biurko. Masz, Lindo, to dla ciebie. Jacku, ten jest twój. Don, są dwa dla ciebie. I… dla Chestera, ta mała paczka. Do zobaczenia później.
Musiałem jej to wręczyć; nie było żadnego uśmiechu, żadnego mrugnięcia, nic, co wskazywałoby na jej dodatkowe „zainteresowanie” mną. Jedna z moich kopert była zamówieniem na części, druga nie była nawet zaadresowana. Najpierw otworzyłem…
Cieszyłem się, że nikt inny tego nie widział, kiedy przeczytałem notatkę,
Pomoc
Starsza pani
Naprawdę
Wymagania
Ty
Zmiąłem kartkę i wrzuciłem ją do kosza. Na wierzchu znalazło się kilka innych różnych papierów. Złożyłem zamówienie na części w mojej „skrzynce nadawczej” i wziąłem czystą kartkę papieru: „Cholera! Ten miał iść do biura magazynu. I tak muszę rozprostować nogi i porozmawiać z Bobem, więc wrócę za chwilę.
Do magazynu można było wejść z obu stron biura. Wyszedłem z tego najbliższego mojego biura, skręciłem w lewo i pospieszyłem na drugi koniec budynku. Dwadzieścia stóp za drugim wejściem dotarłem do korytarza i rzuciłem szybkie spojrzenie, aby upewnić się, że wybrzeże jest czyste.
Karen nie było przy biurku, a drzwi do gabinetu szefa były zamknięte. Te drzwi były zwykle otwarte, chyba że miało miejsce coś prywatnego. Puknąłem dwa razy i usłyszałem głos Karen: „Wejdź”.
Gdy otworzyłam drzwi, zobaczyłam czerwoną sukienkę podciągniętą powyżej jej talii. Była pochylona nad biurkiem pana Gordona, a obie dziury patrzyły prosto na mnie. „Zajęło ci to wystarczająco dużo czasu. Poświęcasz trochę czasu, żeby sprawdzić kilka Corvett?
Kiedy moje spodnie uderzyły o podłogę, a mój twardy kutas wsunął się w jej pizdę, odpowiedziałem: „Nie, ale byłbym tu szybciej, gdybyś miała na sobie zieloną sukienkę”.