Zmuszanie jej do błagania: część 2 książki „Przeszłość przez punkt bólu”.

577Report
Zmuszanie jej do błagania: część 2 książki „Przeszłość przez punkt bólu”.

Jedną z najtrudniejszych rzeczy, którą mój Mistrz chciał, żebym rozpoznała w sobie, jest sposób, w jaki reaguję na grę w upokorzenie. Stwierdzenie, że trudno było nauczyć się przyznawać, że ten rodzaj zabawy mnie podnieca, jest prawdopodobnie jednym z najbardziej niedopowiedzianych stwierdzeń w moim życiu. Rumienię się nawet teraz, gdy pomyślę o rzeczach, którymi Mistrz tak pomysłowo rzuca mnie na kolana, szepcząc mi je do ucha, lub rzucając mi jedno z tych przeszywających spojrzeń, gdy przyjmuje tę cechę tonalną, która przypomina mi o Jego całkowitym i pełną własność.

Były chwile, gdy inne kwestie, a raczej inne formy zabawy, odgrywały ważne, a nawet kluczowe momenty w naszym wspólnym życiu, które były równie trudne, ale kiedy zostały już zaakceptowane, odkryłem, że w większości przypadków walka z nimi sprowadza się do się skończyły i uczę się je akceptować bez dalszej walki. Ale chociaż logicznie rozumiem, skąd bierze się okres nazywania go jego dziwką i wiele innych form upokorzenia za obopólną zgodą, zawsze będę reagował odrobiną walki.

Mistrz True ma kilka rzeczy, które uwielbia widzieć, jak robię. Jedną z takich rzeczy jest przekazywanie łez, których pragnie. Inną rzeczą, której pragnie, jest sprawienie, żebym błagała, ale żebranie nie przychodzi tak łatwo, jak łzy, których pragnie i które ceni.

Po tym jak tak długo byłam żoną Dicka i jak mnie nazywano, kiedy byliśmy razem, zdumiewa mnie, że teraz, gdy używane są niektóre z tych imion i terminów, reaguję tak, jak to robię. Myślę, że fakt, że teraz panuje zgoda, robi różnicę, ale dotarcie do tego miejsca, w którym się teraz znajduję, było długą i żmudną podróżą. Nazywanie siebie takimi rzeczami było jeszcze trudniejsze. Ale jestem Jego dziwką. Jego bolesna dziwka, jego sperma i nic nie sprawia, że ​​czuję się bardziej dumna.

Nie ma nic na tym świecie, co mogłoby sprawić, że wiję się szybciej niż widok mojego Mistrza, który podchodzi do mnie od tyłu, gdy zmywam naczynia lub sortuję pranie, a On szepcze mi do ucha: „Czy jesteś dla mnie mokra, dziwko?”

Kiedy to robi, czuję, że uginają mi się kolana, oddech staje się wstrzymywany, a tętno przyspiesza. Z trudem przełykam ślinę i drżę lekko. Czuję nawet wzrost ciepła, który dodaje żywy kolor moim policzkom. Wilgoć między nogami jest tak natychmiastowa, że ​​czasami naprawdę zastanawiałam się, czy oddałam mocz w spodnie.
Kiedy już otrzyma te charakterystyczne oznaki podniecenia, szuka. Słyszę, jak chichocze, po czym sięga wokół mnie, by uszczypnąć i pokręcić moimi twardniejącymi sutkami.

Czasami to wszystko, wystarczy lekki posmak złośliwości. Będzie to robił przez cały dzień, aby utrzymać mnie na krawędzi podniecenia, w górę i w dół, aż podniesie mój poziom oczekiwania tak wysoko, że będę błagać i błagać, podczas gdy Jego cenne łzy swobodnie spływają po moich policzkach.

Innym razem Jego działania pojawią się znikąd, ja znów będę zmywać naczynia, sortować pranie lub wykonywać inne prace domowe, a On podchodzi do mnie od tyłu i składa delikatny pocałunek na mojej szyi, Jego dłonie delikatnie się ześlizgują w górę pod moimi włosami, ale w mgnieniu oka te wspaniałe palce Jego woli zaciskają się, gdy zbiera moje włosy i gwałtownie pociąga moją głowę do tyłu, a następnie zmusza mnie, abym odwróciła się do Niego, gdy upadam przed Nim na kolana.

"Otwarty!" On zamówi. „Possij mnie, dziwko!”

W takich chwilach nie mam czasu na myślenie, po prostu jestem posłuszny. Moje usta się otworzą, a Mistrz mocno mnie wyrucha w gardło. Nie ma znaczenia, że ​​się zakrztusię lub że łzy napłyną mi do oczu, słowa, które usłyszę, gdy Jego kutas będzie uderzał w moje usta i gardło, wkrótce sprawią, że będę błagać i przyznawać, że tak, jestem Jego dziwką.

Pewnego wieczoru mój Mistrz był w szczególnie sadystycznym nastroju. Przez cały tydzień ciężko pracował i wreszcie nadszedł jego dzień wolny. Wstał, zjedliśmy razem śniadanie, spędziliśmy popołudnie czule kochając się i po prostu odpoczywając. Podano obiad i zjedliśmy razem, a gdy ja to zrobiłem, Mistrz obsypał naczynia. Kończyłam sprzątanie kuchni, kiedy On wszedł i usiadł w swoim ulubionym krześle. Zgasiłam światło w jadalni i już miałam poprosić o przeprosiny, abym mogła pójść i wziąć prysznic, gdy oczy Mistrza zwęziły się i zmieniły.

"Zwierzak domowy!" Powiedział ostrym tonem. Natychmiast opadłem na kolana, rozpoznając najpierw imię, potem ton. To jest Jego sposób na przyciągnięcie mojej natychmiastowej uwagi. Sposób, w jaki użył tej nocy, od dawna został ustalony jako Jego polecenie, abym uklęknął i przedstawił się tak, jak On tego pragnie. Klęczę przed Nim z rozstawionymi kolanami i upewniam się, że moje stopy się nie stykają, tak aby pośladki mogły oprzeć się o podłogę, moje dłonie są otwarte i płaskie, z jedną dłonią na górze drugiej i umieszczone za plecami.

"Tak jest?" – cicho pytam w odpowiedzi.

„Mam dla ciebie pewne instrukcje na dzisiejszy wieczór. Najpierw pójdziesz do naszego pokoju i położysz na łóżku następujące rzeczy; masz dostać wibrator najbliższy mojemu rozmiarowi, wibrującą kulę, korki analne, lubrykant, zaciski, wiosła, mankiety i kołnierz oraz mój dekolt.

Po drugie, kiedy już to zrobisz, wrócisz tutaj, czołgając się, uklękniesz przede Mną i powiesz Mi, że Moje rzeczy są rozłożone, przyniesiesz ze sobą plony i przedstawisz je Mi. Wtedy zostaniesz poinformowany o następnej rzeczy, jakiej od ciebie życzę. Teraz idź!"

Podniosłem i poszedłem bezpośrednio do naszego pokoju i rozłożyłem każdy przedmiot, który mi kazał zabrać. Kiedy zebrałem Jego plony i zdałem sobie sprawę, że mam się doczołgać z powrotem do Niego, jak miałem nieść plony? Zadrżałam, gdy uświadomiłam sobie, że jest tylko jeden sposób, aby zanieść to z powrotem do Niego. Umieściłem łodygę między zębami i zaniosłem ją do Niego, jakbym miał w ustach długą łodygę róży. Poczołgałem się z powrotem korytarzem do salonu i ponownie zatrzymałem się przed Nim. Wracam do pozycji klęczącej, wyjmuję plon z ust i wyciągam go do Niego.

„Mistrzu, wszystko, o co prosiłeś, zostało przygotowane i teraz mogę przedstawić Ci Twoje plony, Panie”.

"Dobra dziewczynka." Mistrz powiedział cicho. „Teraz stój”.

Stałem i czekałem. Mistrz wstał z krzesła, trzymając w jednej ręce plon, trzymając go płasko na swojej nodze, podnosząc pustą rękę, aby bawić się kołnierzykiem mojej bluzki.

„Zdejmij zwierzaka z koszuli”.

Rozpięłam bluzkę, zdjęłam ją, złożyłam i położyłam na stoliku kawowym.

– Zrzuć też stanik, a ja zaraz wracam.

Sięgnęłam za plecy, żeby odpiąć stanik, i patrzyłam, jak wychodzi z pokoju i idzie do kuchni. Kiedy wrócił, trzymał prostą szklankę wody.

"Drink."

Wzięłam szklankę z Jego ręki, upiłam łyk i miałam zamiar mu ją oddać.

„Wypij wszystko, kochanie”.

– Ale ja nie mam trzydziestu lat, proszę pana.

Skrzywiłam się, zanim jeszcze poczułam uderzenie pięścią w lewą pierś. Wiedziałem, że właśnie popełniłem błąd. Nie zapytano mnie, czy jestem spragniony, powiedziano mi, żebym się napił.

Przysunęłam szklankę do ust i upiłam kilka łyków wody. Już miałem odsunąć szklankę od ust, gdy poczułem, jak kawałek trafił w prawą pierś.

„Pij, aż przeminie”.

Podniosłam go z powrotem do ust i próbowałam wypić dużą ilość, ale część zaczęła lekko kapać, gdy uderzał nim moje piersi, jedna po drugiej przy każdym łyku, jaki udało mi się przełknąć.

„Cóż, widzę, że trochę tego straciłeś, kochanie, dlatego zdejmiesz teraz spodnie, a ja będę dalej klepał twoje urocze piersi. Im dłużej zajmie ci ich usunięcie, tym więcej uderzeń Mojego plonu odczujesz.”

Nie brzmi to jak wielka sprawa, ale kiedy próbujesz rozpiąć, rozpiąć i zdjąć spodnie, podczas gdy ktoś uderza Cię w piersi, nie jest to tak proste, jak mogłoby się wydawać. Poczułam, jak materiał uderzył w każdą pierś co najmniej sześć razy, zanim zdjęłam spodnie, złożyłam je i położyłam razem z bluzką na stoliku do kawy.

Stałam przed moim Mistrzem, naga, jeśli nie liczyć majtek o kroju francuskim, które nosiłam, i z małymi czerwonymi pręgami na piersiach. Sutki były tak twarde, że bolały. Ani razu nie uderzyło ich zboże, ani razu ich nie dotknął, nie zwinął ich między palcami, nie uszczypnął i nie rozciągnął, aż krzyknąłem. Celowo upewnił się, że ich nie dotknął, wywołując wielką, bolesną potrzebę.

Patrzyłam, jak się ode mnie odsunął, podniósł moje złożone ubrania i przeniósł je na poręcz sofy, a następnie zdjął szklane części stolika do kawy. Zrób go pustym na górze na każdym końcu z drewnianą sekcją oddzielającą je pośrodku.

Wyciągając swoją rękę, żeby ująć moją, pomógł mi stanąć na jedną stronę wydrążonego stołu. Poprowadził mnie w dół, aż moja środkowa część oparła się o chłodne, twarde drewno, a moja pierś zwisała w dół przez drugi otwór, który pozostawiło szkło. Zostałam tam, podczas gdy On opuścił pokój i wrócił, niosąc kilka odcinków liny oraz moje cztery kajdanki i kołnierz.

Nie powiedział ani słowa, gdy założył mi kołnierz na szyję i zapiął każdy mankiet na kostkach i nadgarstkach. Następnie wziął odcinki liny i związał każdy nadgarstek i stopę, przeciągając linę przez każdy pierścień w kształcie litery D i przywiązując je do czterech słupków stolika do kawy. Ostatnim małym odcinkiem liny przeciągnął go przez pierścień D kołnierza i przywiązał do górnej krawędzi stołu, mocno mnie przytrzymując, tak że nie mogłem obrócić głowy w żadną stronę.

„Pet, postanowiłem zrobić wszystko nieco inaczej, niż pierwotnie planowałem na ten wieczór. Teraz wyjdę z pokoju na chwilę, żeby zabrać to, co kazałem ci rozłożyć, a także zabrać jeszcze kilka rzeczy i zaraz wracam. Zaśmiał się i dodał: „Teraz nigdzie nie odchodź!”

"Iść gdziekolwiek?" Pomyślałem sobie: jestem przywiązany do tego stołu na pięć różnych sposobów, dokąd mam pójść? Nawet gdybym chciał… czego oczywiście nie chciałem.

Nie było go tylko kilka minut, ale wydawało się, że to cała wieczność. Kiedy wrócił i zanim powiedział jeszcze jedno słowo, poczułem, jak chłosta przeciągany jest po moich plecach. Zadrżałem, gdy poczułem, jak ogony delikatnie przesuwają się po mnie, czułem się, jakby dwadzieścia cztery najdelikatniejsze, najbardziej luksusowe palce delikatnie łaskotały środek mojego kręgosłupa.

Wiedziałem dokąd prowadzi noc, Mistrz chciał abym błagał i jak zwykle zacząłem tę wewnętrzną walkę ze sobą do walki. Nie wiem, dlaczego to robię, wiem, że skończę na błaganiu i mówieniu różnych rzeczy, słowa, z którymi walczę, słowa, które wydają się tak obce, nagle wypłyną ze mnie, jakby były dla mnie najbardziej naturalną rzeczą do powiedzenia .

Mistrz delikatnie kontynuował przesuwanie chłosty po krzywiźnie mojego tyłka i wzdłuż całego kręgosłupa, sprawiając, że wiłam się tak bardzo, jak pozwalały mi ograniczenia. Zaczęły się narastać ciche jęki i jęki, na mojej skórze pojawiła się gęsia skórka, ta potrzeba, którą On stwarza, wypłynęła na powierzchnię i wkrótce eksplodowała i wylała się na zewnątrz, ale tego wieczoru walka była równie silna, walka woli była po prostu początku zapowiadała się długa noc.

Minuty mijały, gdy chłosta łaskotał i drażnił, zanim poczułam, jak wykonuje swoje pierwsze uderzenie w tył moich ud. Zadrżałam, gdy mrowienie rozprzestrzeniło się po czułym miejscu i sprawiło, że jęknęłam z wielką chęcią na więcej. Nie zawiodłam się. Pierwsze pięć minut chłosty minęło powoli, podczas gdy On cofał się i pozwalał ogonom uderzać z metodycznym i sadystycznym opóźnieniem pomiędzy uderzeniami. Przygryzłam dolną wargę, walcząc, by błagać o więcej i błagać, aby uderzył mocniej.

Gdy jeden jęk wypełnił powietrze, przeszedł w drugi, gdy odłożył chłostę i poczułam Jego palce bawiące się wzdłuż moich mokrych warg sromowych. Delikatnie przesuwając Jego palce tam i z powrotem, chciałam się poruszać i wpychać z powrotem na Jego palce. Pragnęłam, a nawet bolało, aby poczuć, jak wsuwają się głęboko do środka. Zacisnęłam mocno oczy i walczyłam z pokusą, przez co jęczałam głośniej.

„Co to jest zwierzę domowe? Czy musisz o coś prosić?”

Mój umysł krzyczał w mojej głowie. "Tak, chcę…." ale nie wydobywał się żaden dźwięk, gdy próbowałam pozostać zamknięta w ciszy.

"O, rozumiem. Nie jesteś jeszcze gotowy, żeby błagać i błagać jak ta mała dziwka ze spermą, którą możesz być dla mnie, co? Zobaczmy, czy uda mi się to zmienić.

Jego palce nagle zniknęły, co sprawiło, że jęknęłam gorzej niż wewnętrzna walka, by odeprzeć moje błagania. Jego palce zostały zastąpione szorstkim, skórzastym dotykiem trzonka, gdy wcisnął go pomiędzy moje śliskie wargi i twardą, pulsującą łechtaczkę.

Przesuwałem go tam i z powrotem kilka razy, po czym zatrzymałem się i machnąłem końcem łechtaczki.

„Ochhhhhhh.” Jęknęłam głośno, gdy zadrżałam i poczułam powracającą gęsią skórkę, przez co On się zaśmiał.

„Tak, maleńka, jesteś dla mnie taką bolesną dziwką, prawda?”

Moje myśli krążyły wokół Jego słów: „Odczulająca ból dziwka”… Boże, tak, jestem, jestem Twoją bolesną dziwką! Moje ciało błagało, abym wypowiedział te słowa, ale umysł był głęboko pogrążony w walce. Mój umysł nie był jeszcze gotowy, aby się rozpaść i odpuścić walkę. Na początku łzy zaczęły szczypać moje oczy.

Przycięcie, skupienie, Jego głos, skupienie. Puścić! Nie, trzymaj się! Bitwa tak naprawdę nie toczyła się z Mistrzem, ale ze mną. Dlaczego to robię?

Krawędzie stołu przylegały ciasno do moich bioder, czułam, jak je mocniej napierają i na pewno zrobią mi się siniaki, gdy poczułam, jak zaczyna się we mnie wsuwać. Zamierzał mnie wykorzystać. Powiedział. Trzymał się dokładnie w środku, tuż za głową, gdy Jego słowa drażniły i wypalały moje myśli. Czekał, aż usłyszy jęk słabnącej determinacji. Nagle po prostu we mnie wszedł. Byłam już otwarta i na pewno dobrze nawilżona dla Niego. Wpychając swojego twardego kutasa, nie zwalniając, zanurzył się głęboko, dla własnej przyjemności. Bez wyboru. Był duży, twardy i gorący w mojej cipce. Moje biodra uderzały mocno o krawędź stołu, moja własna przyjemność była gotowa eksplodować.

"NIE!" Zatrzymał się. – Jeszcze nie będziesz dochodzić. Kazał mi to powstrzymać. Wchodził i wychodził z mojego ciała. Zdałam sobie sprawę, że nie mogę osiągnąć szczytu, dopóki On mi na to nie pozwoli. Daj mi poznać moją pozycję, że On jest moją własnością i wszystkim, co mnie dotyczy. Desperacko próbowałam zmusić moje ciało do współpracy, trzymając się tej nieznanej potrzeby walki, powstrzymując nie tylko własny orgazm, ale także rosnącą potrzebę żebrania. Uświadomił mi, że jestem Jego, a ta świadomość tylko pogorszyła sytuację. Moje ciało należy do Niego i moja przyjemność jest Jego udzielaniem, a moje błaganie jest prawem, które jest i powinno być przyznane tylko Jemu.

Biodra zaczęły mnie piec od uderzeń, które otrzymywałem. Byłyby pokryte siniakami, ale nie obchodziło mnie to, nosiłam je z dumą, jak odznakę honoru Jego całkowitej i całkowitej kontroli nade mną. Wiedziałam tak samo, jak wiem, że jutro słońce wzejdzie ponownie, że przed noc się skończyła, błagałem i błagałem o jeszcze więcej ocen.

Myślałam, że stracę kontrolę, ale zanim to zrobiłam, odsunął się od mojej ociekającej cipy i przeniósł się do miejsca, gdzie moja głowa leżała na drugim końcu stołu. Leżał na podłodze i widziałam Jego mokrego, twardego kutasa, gdy go głaskał pod moją twarzą. Patrzyłam, jak to wyglądało, jakby szarpnęło w Jego własnej dłoni, a potem Jego ciepła sperma wybuchła i rozpryskała się na mojej twarzy.

Jego oddech był ciężki, podobnie jak mój, i pomiędzy westchnieniami powiedział: „Nadal nie jesteś gotowy, aby dać Mi to, co Moje, maleńka?”

Zacząłem szlochać: „Ale Mistrzu, oddaję Ci to, co Twoje”.

„Chcę tej błagalnej dziwki, którą posiadam! Chcę, żebyś otworzyła gardło i błagała, płakała i błagała o to, za czym tęsknisz. Powiedz mi, maleńka, czy ten ból jest już intensywny?

„T-tak, Mistrzu! Ból jest intensywny!” płakałam.

„Hm, nie, nie sądzę, kochanie, ale stanie się, to nastąpi wkrótce, obiecuję ci!”

Powiedziawszy to, Mistrz zaczął odwiązywać każdą z lin. Pomogono mi wstać i powiedziano mi, żebym pozostał nieruchomo, dopóki moje nogi nie staną się wystarczająco silne, aby mnie utrzymać. Kazano mi zebrać rzeczy i zanieść je do naszego pokoju.

Podniosłem liny, strzygłem i chłostałem, i poszedłem za Nim korytarzem. Gdy już weszliśmy do pokoju, Mistrz odwrócił się do mnie i wskazał na łóżko. Zacząłem iść do przodu, ale się zatrzymałem. Szklanka wody, którą kazał mi wypić, sprawiła, że ​​się zatrzymałam.

„Mistrzu” – zacząłem, a moja twarz zrobiła się jasnoczerwona. „Czy mogę mieć chwilę i iść do łazienki?”

Uśmiech Mistrza powrócił na Jego twarz. „Oczywiście, kochanie, możesz iść siusiu”.

Podszedłem do drzwi sąsiedniej łazienki, a Mistrz podążył za mną. To nie było normalne, czegoś takiego nigdy wcześniej nie robił. Jestem osobą bardzo prywatną, jeśli chodzi o robienie pewnych rzeczy, to była jedna z takich rzeczy. Odwróciłem się i spojrzałem na Niego.

„Mistrzu, czy mogę prosić o trochę prywatności?”

"NIE! jeśli chcesz się wysikać, idź. Ale zostanę tutaj i będę patrzeć.

„O mój Boże, Mistrzu, nie! proszę, ja… nie mogę tego zrobić, to przy kimś, proszę!”

„Och, maleńka, NIE jestem tylko kimś, należę do ciebie, prawda?”

„Tak, proszę pana, ale…”

„NIE Kłóć się ze mną, dziewczyno, teraz idź!”

Z płaczem poszłam do toalety i podniosłam deskę. Gapiłem się na to, jakby to było jakieś nowe narzędzie tortur, którego nienawidziłem. Łzy spłynęły po moich policzkach, gdy mocno zacisnęłam oczy, wydobył się z nich cichy szloch i odwróciłam się ponownie, by zapytać, ale tym razem poprosiłam o litość… Nie pozwolono mi nawet ułożyć słów.

"ZRÓB TO!"

Moje oczy się rozszerzyły, kolejny szloch i szepnąłem: „Proszę pana”.

„Mały, ZROBISZ, co ci każą! Jeśli teraz nie usiądziecie i nie sikacie, zapewniam, że mogę do tego dodać i naprawdę pokazać wam, czym jest pokora! TERAZ IDŹ!"

Ponownie pokręciłam głową i szepnęłam, gdy łzy płynęły swobodnie: „Nie mogę”.

Mistrz odetchnął głęboko, widziałem jak zaciska zęby. Wyciągnął ręce i chwycił mnie za ramiona, po czym poprowadził mnie tyłem w stronę toalety i kazał mi nad nią stanąć z szeroko rozstawionymi nogami. „Ok, skoro nie chcesz siadać i siusiać, możesz przykucnąć”.

Popchnął moje ramiona w dół, przez co ugięłam kolana, aż kucnęłam nad deską sedesową.

„Teraz, maleńka, weź ręce, rozłóż się i siusiu”.

Płakałam i szlochałam, na wpół stojąc, na wpół kucając, unosząc się nad otwartą toaletą. Moje palce drżały, gdy cofałam każdą z moich warg sromowych, wystawiając się na Jego czujne spojrzenie.

Mistrz cofnął się i oparł ramię o ścianę. „Czekam, mały!”

„Ja… ja… o Boże, proszę pana! Nie mogę!” płakałam.

„Kto jest twoim właścicielem?”

– Tak, proszę pana.

"Więc idź!"

„Nie mogę!”

„Kiedy nie usłyszę, usłyszę, że nie usłyszę. Chcesz mi powiedzieć, że nie jesteś Mi posłuszny?”

„Nie, nie, nie, proszę pana! Ja… Jestem Ci posłuszny, ale to… to jest takie…

„I co, kochanie? Tak prywatny?

"TAK!"

„Więc mówisz Mi, że zamierzasz ukryć coś, co należy do Mnie?”

„Nie, Panie, nie chcę niczego przed Tobą ukrywać, ale…”

„Żadnych ale, jeśli nie chcesz ukrywać tego, co Moje, zrobisz, co ci każę, i pójdziesz się wysikać, i ZRÓB to TERAZ!”

Powtarzaliśmy tę kłótnię przez kilka minut. Płakałam, czułam się zawstydzona, upokorzona, a mimo to, choć wciąż nienawidzę tego przyznawać, czułam się podekscytowana i całkowicie zawłaszczona.

Zanim w końcu odpuściłem i sikałem przed moim Mistrzem, szlochałem niekontrolowanie i trząsłem się od stóp do głów. Ale w końcu poszedłem tak, jak mi kazano, ale walka, którą podjąłem, miała swoją cenę.

„Umyj się, maleńka, i dołącz do Mnie w naszym pokoju”. Powiedział stanowczo i więcej niż trochę zirytowany.

Płakałam i szlochałam, oczyszczając się i dołączając do Niego w naszym pokoju. Wiedziałem, że popchnąłem pewne rzeczy, więc wiedziałem, że lepiej będzie, jeśli po prostu wejdę ponownie do pokoju i tam stanę. Podszedłem do Niego siedzącego na krześle i natychmiast uklęknąłem, spuszczając głowę ze wstydu.

Długa cisza jest zawsze najgorszą częścią, umysł uległego wędruje wszędzie, kontemplując los i wiele rzeczy, które Mistrz może zrobić, aby naprawić sytuację. Często te myśli są znacznie gorsze od tego, co faktycznie się wydarzy.

"Mały." W końcu powiedział, przerywając długą, bolesną ciszę i sprawiając, że lekko podskoczyłam.

„Co mamy tutaj zrobić, aby rozwiązać ten problem?”

Szepcząc: „Nie wiem, proszę pana”.

– Hmm, rozumiem. Cóż, zobaczmy, jak daleko się posuniesz, aby wynagrodzić Mi swoją odmowę wykonania Mojego rozkazu. Teraz wstań na łóżku, wycentruj się, umieść poduszki za sobą, abyś mógł wygodnie siedzieć, opierając się plecami o zagłówek. Weźmiesz palce i będziesz otwarty, a ja usiądę i będę patrzeć, jak grasz. Będziesz dla mnie grać, maleńka. Pokażesz mi, jak się ze sobą bawisz, kiedy myślisz o Mnie, jak traktujesz siebie jak dziwkę, którą jesteś. NIE dojdziesz bez pytania, bez błagania, NIE przestaniesz grać, dopóki cię nie zatrzymam lub nie dam ci pozwolenia. Będziesz wykonywał każdy rozkaz, jaki ci wydam, choć wciąż nie zdecydowałem, czy chcę ci przyznać aż tyle wskazówek. Mogę, ale nie muszę… dzisiaj wieczorem próbowałeś się Mnie wyprzeć, więc Ja mogę po prostu odmówić ci Mojego głosu.

Patrzyłam na Niego z niedowierzaniem. Miał zamiar mnie obserwować, patrzeć i zobaczyć, jaką potrafię być dziwką. Nikt nigdy wcześniej nie widział, jak się masturbuję… Poczułem się, jakby ktoś mnie przywiązał gumkami w środku.

Powoli wstałem, żeby wstać na łóżko, Mistrz przesunął krzesło, żeby lepiej widzieć, z rośliną ułożoną na Jego kolanach. Wiedziałem, choć mi nie powiedziano, że jeśli zwolnię palce lub cokolwiek, co muszę zrobić, aby pokazać Mu, co pragnie zobaczyć, poczuję to, co przypomni mi, abym kontynuował.

Na łóżku ułożyłem poduszki tak, żeby było mi wygodnie. Rozłożono zabawki i pozwolono mi użyć dowolnej lub wszystkich potrzebnych do osiągnięcia Jego pożądanych rezultatów. Zadrżałam, gdy spojrzałam w Jego surowe oczy i zobaczyłam, jak mocno zacisnął szczękę. Odchyliłam się do tyłu i rozsunęłam nogi tak szeroko, jak to było możliwe, jedną ręką rozchyliłam usta i poczułam gorący przypływ podnoszący kolor moich policzków, wiedząc, że On widzi, jaka już jestem mokra.

Moja twarz płonęła, byłem tak zawstydzony, że kazano mi grać przed Nim. Jak mógłbym to zrobić? Jak mógłbym Mu pokazać, jak… wykorzystywałem siebie w samotności? Z rozłożonymi nogami musiałam wyglądać nieprzyzwoicie. Chciałam Go szlochać, błagać Go, ale nie w taki sposób, w jaki On chciał, chciałam Go błagać, aby nie zmuszał mnie do tego. Moje palce powoli przesunęły się do mojego otworu, zwilżając je i przenosząc tę ​​wilgoć do własnej łechtaczki. Zatrzymałam się, ledwo go dotykając, spojrzałam w Jego oczy.

Spojrzenie przesunęło się między nami, wzajemne rozpoznanie w oczach. On był Mistrzem, a ja Jego. Oboje wiedzieliśmy już po tym spojrzeniu, że muszę to dla Niego zrobić. Potrzebował, abym pokazała Mu, że znam swoje miejsce jako Jego, a ja potrzebowałam tego, aby pokazać Mu, że wiem, że jest właścicielem wszystkiego we mnie. W tym momencie podniecenie związane z pokazaniem się Mu wzrosło intensywnie. Zostałem szeroko otwarty i wystawiony na widok publiczny, ku Jego przyjemności. Dreszcz, gdy zobaczył, jak wielką dziwką chciałam być dla Niego, był niemal przytłaczający, gdy moje palce mocno pocierały moją łechtaczkę.

Kutas Mistrza znów zaczął ożywać, twardniał i patrzyłam, jak się gładzi, gdy patrzył między moimi palcami i tlący się wyraz oczu narastający w moich oczach. Moje pragnienie osiągnęło już wybuchowy poziom i już miałem zacząć prosić o spermę, gdy usłyszałem, jak mówi „przestań”.

„Zatrzymaj się, maleńka. Weź oddech, wstrzymaj się i nie spuszczaj się.

Zatrzymałam się i zamknęłam oczy, koncentrując się mocno na wyrównaniu oddechu i utrzymaniu kontroli.

„Masz kontrolę?” On zapytał.

Skinąłem głową. „Tak, proszę pana, pod kontrolą”.

"Dobra dziewczynka." Zaczął łagodniejszym głosem, a szorstkość zniknęła. „Teraz zacznij od nowa, ale tym razem podnieś kulę i włącz ją nisko, przyłóż ją do łechtaczki i wsuń dwa palce w tę mokrą cipkę, ładnie i głęboko”.

Brzęk kuli wciął się w ciszę pokoju, moje palce wśliznęły się do środka z łatwością i tak głęboko. Zacząłem je wkładać i wyjmować…

„Dodaj trzeci palec, zwierzaku”.

Trzeci palec nie wsunął się do środka tak łatwo, jak dwa pierwsze, ale poczułem, że się otwieram. Jęknąłem, gdy poczułem, jak moja wilgoć wycieka i łaskocze w dół, w kierunku mojego tyłka. Wchodzenie i wychodzenie, nad moim punktem G, ciągłe szumienie w okolicach mojej łechtaczki, świadomość, że On patrzy… Boże, chciałam dojść.

„Proszę…” szepnąłem, „proszę, mistrzu, czy mogę dojść?”

„Kontroluj, jeśli możesz, kochaj i dodawaj kolejny palec”.

Cztery palce, jęknęłam, gdy moja cipka próbowała się rozciągnąć. roszę!" Powiedziałem z trochę większą powagą.

Jego oddech zmienił się tak samo jak mój, ale nie dał potrzebnego pozwolenia. Nogi zaczęły mi się trząść. „Ok, maleńka, przyłóż kciuk do reszty, pchnij i spuść się na mnie”.

Przyciskając kciuk do pozostałych czterech palców, pieprzyłem się we własną cipkę,
Poczułam pieczenie, gdy się rozciągnęłam i przyjęłam to do środka. Doszłam mocno, gdy poczułam Jego dłoń obejmującą moją. Słucham Jego głosu, który mówi mi, żebym się kręcił, szlifował i pchał. Chciał, żebym się otworzyła…Powiedział…

„Otwórz dla mnie tę cipkę, pieprz tę rękę, kochanie, dalej, pokaż mi tę dziwkę, którą tak bardzo kocham!”

Jęknęłam, gdy poczułam Jego dłoń obejmującą moją, pomagając mi wepchnąć moją rękę głębiej, zmuszając moją cipkę do zaakceptowania dłoni, którą chciała połknąć. Jego druga ręka wsunęła się pod mój pośladek i podniosła mnie trochę do góry, uginając moje nogi w górę w kierunku bioder i talii, powodując zmianę kąta mojego ciała. Moja dłoń wyskoczyła, gdy weszła w moją zaciśniętą cipkę.

Wciąż trzymając mnie jedną ręką, Mistrz cofnął drugą rękę, której używał, aby mi pomóc, i podniósł coś z łóżka. Już zaczynałam błagać i błagać, żeby mnie przeleciał, i robiłam się coraz bardziej niespójna, gdy poczułam, jak czubek średniej wielkości korka analnego jest dociskany do otworu mojej dupy.

Nadal dochodziłam, gdy wtyczka szybko i mocno wsuwała się do domu. Zwykle on wsuwa wtyczkę i ją zostawia, ale tym razem nadal mnie tym pieprzył, gdy doszedłem tak mocno, że pokryłem wnętrze obu nóg. Pomógł mi wyjąć rękę, a potem wtyczkę i jednym szybkim pchnięciem Mistrz znalazł się głęboko w mojej otwartej dupie, a ja błagałam i błagałam.


„Tak, proszę Mistrzu, proszę pieprzyć swoją dziwkę mocno i szybko w dupę!”

Mistrz jęknął tak mocno, że poczułem to na całym ciele. Nadal trzymałam nogi w górze, a On powiedział mi, żebym je ponownie rozłożyła. Wysunął się prawie całkowicie z mojego tyłka, zostawiając czubek swojego kutasa w środku, kiedy poczułam, jak jego palce bawią się moją łechtaczką. Pocierając i szczypiąc, ciągle dochodziłem, aż zacząłem krzyczeć.

„Tak, kochanie, właśnie o to chodzi, otwórz gardło i wydaj Mi te krzyki”.

W końcu poczułem, jak Mistrz ponownie wsunął się do środka, tak głęboko, a On trzymał się tam, gdy Jego sperma wypełniła moją dupę.

Kiedy Mistrz się ode mnie oddalił, byłem wyczerpany i znałem tylko Jego głos. Mój umysł powędrował do tego szczególnego miejsca, gdzie nie istnieje nic innego. Jego pocałunki, Jego pieszczoty, Jego ramiona obejmujące mnie mocno i trzymające blisko, to jest mój świat, to wszystko, co kiedykolwiek potrzebuję wiedzieć.

Podobne artykuły

Letnie przygody_(0)

Hej, to moja pierwsza historia, mam nadzieję, że wam się spodoba. Mam nadzieję, że ta historia zostanie dobrze przyjęta, w takim razie będzie część 2 (a może i więcej). To wszystko wydarzyło się latem przed moimi 16 urodzinami na 3-miesięcznym obozie letnim (bardziej ustawienie w klasie, ale było o wiele więcej rzeczy na świeżym powietrzu). Właściwie to było zabawne; Zaprzyjaźniłem się z wieloma ludźmi i tak dalej, ale to nie to sprawiło, że to lato było wyjątkowe. Zawsze była taka dziewczyna, która siedziała kilka krzeseł dalej podczas zajęć. Miała na imię Stephanie i była niesamowicie piękna. Miała około 5' 6 cali...

1.3K Widoki

Likes 0

Uczennica Amanda uczy się dyscypliny rozdział 1

Prolog Trener Jacobs szedł w milczeniu korytarzem katolickiego liceum św. Wojciecha. Podczas zajęć w salach panowała cisza jak miasto duchów, w przeciwieństwie do tłumów, które zalały przestrzeń, gdy tylko zadzwonił dzwonek. Nieliczni uczniowie, którzy nie byli na zajęciach, szybko i po cichu podróżowali do miejsca docelowego, zwykle miejsca przeznaczonego dla uczniów. Mijając przecinający się korytarz, trener zauważył podejrzanego zachowania ucznia. Trener Jacobs w milczeniu podszedł do ucznia i tuż przed dotarciem do niego celowo wydał jakiś hałas. Uczeń odwrócił się, zaskoczony. „K-c-trener” wyjąkał, trener Jacobs odpowiedział „Co porabiasz? i co to jest w twojej dłoni”. Rozdział 1 Amanda Burns pospieszyła korytarzem...

1.6K Widoki

Likes 0

Niesamowite życie Wykałaczki cz.3

Jestem martwy? Uszczypnąłem się w twarz, żeby upewnić się, że żyję. Ku mojemu zdziwieniu wylądowałem w nagrodzonych przez Annę kwiatach. Właśnie to dostaje od tej starej wiedźmy. Czuję się szczęśliwy, że przeżyłem; Krzyknąłem „Żyję! Kurwa tak! Nic mnie teraz nie powstrzyma. Wtedy usłyszałem. „Czy ktoś jest w ogrodzie mojej żony? Mam broń i jak cholera wiem, że z niej skorzystam!” Potem zaraz po tym, jak usłyszałem głos Anny. „Mike, mówię ci, że to znowu mój kot sąsiada”. Chyba próbowała mnie chronić. „Miau, miau” – zawołałem, starając się nie kopnąć mojego tyłka przez dwunożnego niedźwiedzia. „Powinienem zamienić słówko z tymi twoimi sąsiadami...

1.9K Widoki

Likes 0

PRZYGODY LITTLE KUTAS - WILCZAK

SFORA WILKÓW Zaczęło się od artykułu w Reader's Digest: Zarabiaj na życie, pisząc powieści romantyczne. Miałem zaledwie trzynaście lat, ale zgodnie z artykułem wydawcy zapłaciliby każdemu którzy mogliby podążać za ich formatem. Byłem tak podekscytowany, że rzuciłem porno mojego ojca dla mojego powieści romantyczne mamy. Spędziłem godziny pisząc odręcznie akapity, a potem przepisując je z pamięci. Byłem przekonany, że mogę to zrobić. Miałem otrzymać zapłatę! Zakład „Mówię ci człowieku, ona jest lesbą!” Buck był stanowczy, jego głos wypełniał szafkę… pokój jak głos Boga. Stawką była jego duma. Był liceum ogólnoamerykańskim obrońca; dziewczyny ustawiły się w kolejce, żeby go przelecieć, ale Debra...

1.5K Widoki

Likes 0

Karen, moja kochanka (pt3)_(1)

Karen zwykle nie miała wolnego czasu, będąc jej mamą w karierze itp., Ale spędziła dziwną noc u mnie, ale na jej urodziny umówiliśmy się, że pojedziemy i spędzimy razem kilka nocy w hotelu. Zostawiłem samochód u niej i poszliśmy z plecakami na dworzec Diss. Utrzymywałem lokalizację naszego hotelu w tajemnicy, więc byłoby? niespodzianka dla niej. W Norwich musieliśmy przesiadać się i załatwić pociąg do Ely, gdzie przesiadaliśmy się ponownie na Cambridge. Nasz hotel był luksusowym hotelem z widokiem na rzekę. Byliśmy za wcześnie na rezerwację, więc poszliśmy na spacer? po mieście przed dokonaniem rezerwacji. Kiedy już byliśmy w stanie, zarezerwowaliśmy w...

1.6K Widoki

Likes 0

PRACA PO SZKOLE

„Prawie z tym skończyłeś, Craig”, zapytała Paula Horton!?! „Uhm, tak proszę pani”, odpowiedział, kładąc ostatni galon farby na półce wystawowej, „pozostało mi tylko posprzątać puste kartony i opakowania!!!” Dobrze, powiedziała, odchodząc, kiedy skończysz, chcę cię zobaczyć w moim biurze!!! „Pewnie”, odpowiedział, „Będę tam za dziesięć minut!!!” Craig pracował popołudniami iw soboty w sklepie żelaznym Pauli Horton przez ostatnie trzy miesiące i chociaż praca nie była szczególnie trudna, sama możliwość przyjrzenia się Pauli Horton była zdecydowaną korzyścią dodatkową!!! Chociaż nie był pewien, ile ma lat, najlepiej przypuszczał, że ma około czterdziestki, jej półładna twarz w połączeniu z niezwykłą klatką piersiową sprawiły, że...

1.5K Widoki

Likes 0

Kelly i jej syn Daniel

„Jak to możliwe, że jedno dziecko narobiło takiego bałaganu?” pomyślałam sobie, sprzątając kuchenny stół, na którym moja córka właśnie skończyła śniadanie. Kochałem moją córkę Sarę, ale teraz, kiedy jest starsza, musi nauczyć się sprzątać po sobie. Ponieważ jest tylko o 5 lat młodsza od swojego brata, z pewnością jest ogromna różnica, Danny, który skończył 16 lat w ciągu kilku miesięcy, wiedział, jak po sobie posprzątać. Kiedy moje życie do tego doszło pomyślałem, wchodząc na kawałek naleśnika. Kelly poznałam mojego męża Roba na początku college'u i pobraliśmy się wkrótce po ukończeniu studiów. Teraz w wieku 32 lat byłam dumną mamą dwójki dzieci...

1.5K Widoki

Likes 0

Zabawa analna

Analny 8-24-14 Siedziałem na pieska, kiedy mistrz zaczął mnie robić na palcach i dawać mi najpiękniejsze klapsy. Moje plecy były wygięte w łuk, tyłkiem do góry, biorąc to wszystko. Trochę nawet jęczy. Potem się zatrzymał. Pan położył mnie na łóżku z nogami zwisającymi. W misjonarzu. I posmarował się olejem do gotowania. Potem powoli włożył swojego kutasa w mój tyłek, podczas gdy moje jajko brzęczało na mojej łechtaczce. Nabrał dobrego rytmu, a następnie włożył 2 lub 3 palce w moją cipkę, obserwując, jak moja twarz rozjaśnia się z przyjemnością. Dwukrotnie penetrował mnie przez chwilę, a następnie umył rękę i chwycił mnie za...

1.8K Widoki

Likes 0

Chłopiec od basenu część druga

Nadal obsługiwałem basen zgodnie z harmonogramem dwa razy w tygodniu, a moja starsza pani, którą będę nazywał Dottie, zawsze tam była i nadal uprawialiśmy seks po każdym moim przyjeździe do obsługi basenu. Wiele razy było to po prostu szybkie obciąganie lub rozbrykane 69, ale rzadko pełne pieprzenie. Pewnego dnia zapytała mnie, czy nie przyszedłbym do jej sztuki pewnego wieczoru na kolację z kilkoma jej przyjaciółmi. Zgodziłem się, ale bałem się iść, ponieważ nie znałem tych innych ludzi, których nazywała przyjaciółmi. Czy byli mniej więcej w jej wieku? Czy byli jacyś mężczyźni? Mielibyśmy trochę czasu dla siebie po imprezie? Nie przeszkadzało mi...

890 Widoki

Likes 0

NUDA-19

OSTRZEŻENIE! To ostrzeżenie prawdopodobnie nie jest potrzebne w przypadku tej konkretnej historii, ale zamieszczam je, ponieważ jest potrzebne w przypadku większości moich historii. Jeśli zdecydujesz się przeczytać inne moje historie, upewnij się, że zapoznałeś się z ujawnieniami i ostrzeżeniami na początku każdej historii. Wszystkie moje teksty są przeznaczone WYŁĄCZNIE dla osób dorosłych powyżej 18 roku życia. Historie mogą zawierać silne lub nawet skrajne treści seksualne. Wszystkie przedstawione osoby i wydarzenia są fikcyjne, a wszelkie podobieństwo do osób żyjących lub zmarłych jest całkowicie przypadkowe. Działania, sytuacje i reakcje są WYŁĄCZNIE fikcyjne i nie należy ich podejmować w prawdziwym życiu. Wszystkie postacie zaangażowane...

734 Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.