Rozdział 35
HISTORIE SUKI - KATY
Katy została wyrzucona z domu, kiedy Alistair kazał jej wyznać jej bardzo chrześcijańskim rodzicom, że jest zarówno w ciąży, jak i lesbijką. Od tego czasu wprowadziła się do niego, w jego poniżających warunkach - w jego domu nie wolno jej było nosić ubrań, stać prosto ani wydawać żadnego innego dźwięku niż krowie "muu". Nocami pracowała jako prostytutka w Pretty Titty wraz z innymi skurwielami Alistaira.
Mogła zostać wyrzucona z domu, ale Alistair nie chciał, aby to był koniec upokorzenia Katy w jej dawnym życiu. W szczególności zażądał, aby co niedzielę chodziła do swojego starego kościoła wraz z innymi dziewczynami, które zgwałciła i szantażowała na jego rozkaz, Paige, Elle, Rachael i Victorią. Miały ubrać się w te same dziewicze niedzielne suknie, które nosiły, kiedy uważały się za normalne dziewczyny, ale oczywiście bez majtek. Wymagano od nich masturbacji do granic orgazmu przed uczestnictwem, a trzy z pięciu dziewcząt co tydzień otrzymywały wibrator, którym miały brzęczeć w swoich cipkach przez cały czas trwania nabożeństwa. Wszyscy otrzymali dwa litry wody do picia przed wejściem i nie wolno im było zbliżać się do toalety, częściowo po to, aby zachować skrępowanie i niepokój podczas nabożeństwa, a częściowo po to, by mogli poczuć upokorzenie, jeśli mieli pecha, zmoczenia się. się w kościele, otoczeni przez wszystkich swoich byłych przyjaciół i rodzinę.
Dziewczęta były teraz lesbijkami, ze względu na ich publiczne interakcje. Elle i Rachael uczestniczyły jako para, ładne dziewczyny trzymające się za ręce, i zostały poinstruowane, aby wymienić długi, namiętny, seksualny pocałunek publicznie przed i po nabożeństwie. Katy, wyraźnie w ciąży, z dużym brzuchem i piersiami zaczynającymi puchnąć od mleka, dostąpiła zaszczytu posiadania *dwóch* dziewczyn - Paige i Victorii - i trzy dziewczyny musiały popisać się lesbijskim uczuciem przed wejściem do nabożeństwo, splatając języki i muskając się szyjami przed kościołem, na co patrzyli zgorszeni parafianie.
Wszystkie dziewczyny słyszały szepty otaczających je osób, gdy zajmowały miejsca w kościele – „dziwki” – „nierządnice” – „dziwki”. To sprawiło, że się zarumienili. Z mokrymi cipkami i pełnymi pęcherzami nie czuły się jak normalne dziewczyny. Czuli się jak brudne włóczęgi. Chcieli się ukryć, ale nie pozwolono im.
Dziewczyny siadały i słuchały kazania. W tym miejscu błogosławieństwem było być jedną z tych, które zostały wybrane do posiadania wibratora, ponieważ dziewczyny, które tego nie zrobiły, musiały być mokre przez całe kazanie. Jeśli nie mogły wymyślić wystarczająco zdzirowatych myśli, aby utrzymać wilgoć w cipkach, musiały ukradkiem włożyć ręce pod spódnice i głaskać swoje potrzebujące małe łechtaczki tak, aby nikt tego nie zauważył.
Gdyby mieli pecha, orgazmowaliby publicznie. desperacko starali się milczeć i nie trząść się, gdy fale przyjemności wystrzeliły z ich cipki. Jeśli mieli wielkiego pecha, zmoczyli się, zalewając siedzenie moczem i czując, jak kałuża zbiera się na podłodze wokół ich stóp. Jeśli mieli *wielkiego* pecha, zmoczyli się i *potem* doszli, doznając ostrego orgazmu wśród ludzi, którzy kiedyś ich szanowali, siedząc w kałuży własnych sików. W końcu przydarzyło się to wszystkim dziewczynom i wiedziały, że z pewnością porzuciły swoje nieśmiertelne dusze, ponieważ były zbyt słabe, by zignorować rozkazy, które im dano, i potrzebujący puls ich cipek.
Kiedy Alistair usłyszał ich historie w domu i zobaczył, jak niszczycielskie było dla nich ich zdzirowate zachowanie w kościele, świetnie się bawił, posuwając jeszcze dalej ich domniemane bluźnierstwo. Sprawił, że dziewczyny sikały na Biblię, pieprzyły się krucyfiksami i oglądały zdjęcia Jezusa, gdy doprowadzał je do krzyczących zdzirowatych orgazmów. Każda nowa degradacja jeszcze bardziej oddzielała je od „miłych, dobrych dziewczynek”, za które uważały, i popychała je dalej do identyfikowania się jako suki-gwałciciele, którymi chciał, aby były.
Oczywiście kazał im uwieść proboszcza. To było nie do pomyślenia. Dziewczęta potrzebowały doświadczenia mężczyzny, u którego kiedyś szukały moralnego przewodnictwa, zgwałcenia ich przed ołtarzem. I oczywiście uległ tej pokusie – kiedy pięć dziewczyn poczekało do końca kazania, a potem podeszło do niego, rozbierając się, obnażając cycki, napierając na niego, nie było czasu, by się oprzeć. Fantazjował o tych dziewczynach, kiedy były czyste i dziewicze, a kiedy stały się dziwkami i zaczęły całować się przed kościołem, pojawiały się w jego snach każdej nocy. Kiedy już mu się zaoferowali, nie mógł odmówić.
Pieprzył każdą z dziewczyn tuż obok ambony, czasem spuszczając się im do ust, czasem w cipkę, czasem w dupę. Patrzył z zachwytem, jak zlizują spermę ze swoich ciał. Kiedy błagały go, by je bił, krzywdził, wypędzał dziwki z ich ciał (tak, jak kazał im Alistair), zgodził się bez wahania, a potem większą część każdej niedzieli spędzał z dziewczynami, które chłostały ich piersi i cipki mocnym skórzanym pasem księdza, podczas gdy oni płakali i jęczeli. I oczywiście, kiedy odkrył, że moczą się w jego ławkach, szybko kazał im posprzątać swój bałagan językami.
Kwota, którą dziewczęta przynosiły z prostytucji na tym etapie, była naprawdę dość pokaźna i wystarczyła Alistairowi, aby zaplanować program ulepszeń dla dziewcząt. Jedna po drugiej trafiały do szpitala i jedna po drugiej wychodziły z pięknymi sztucznymi cyckami w miseczce F, napinającymi się na ich starych, niewinnych sukienkach. Katy były najdroższe, ponieważ o wiele trudniej było to zrobić bez zranienia dziecka - i o wiele bardziej bolesne dla Katy - ale udało im się i wkrótce z Katy zaczęło wyciekać mleko z gigantycznych, balonowatych cycków dziwki. Nie podjęto żadnych wysiłków, aby piersi wyglądały naturalnie - były to wyraźnie cycki przeznaczone do pornografii. Dziewczyny wiedziały, że nikt już nigdy nie spojrzy na nie bez założenia, że specjalnie wybrały te piersi, aby zwiększyć seksualną przyjemność mężczyzn.
Kiedy mleko Katy już dotarło, Alistair upewnił się, że Katy była dojona mniej więcej przez całą dobę, nawet gdy była sucha. Im więcej mleka odciągnie Katy, tym więcej będzie produkować, tym większe będą jej cycki, tym bardziej będą boleśnie pełne i tym bardziej Katy będzie polegać na dojeniu, aby złagodzić ten ucisk i ból. Oczywiście nie wolno jej było się doić – zawsze musiała mieć kogoś do pomocy.
Alistair zarezerwował dla siebie przyjemność szarpania mocno jej cycków każdego ranka i wieczora, rozkoszując się jej kwikami bólu, gdy doił ją do wiadra jak krowę. Przez resztę dnia kazał dwóm innym dziewczynom ssać surowe, nadwrażliwe sutki Katy, wiedząc, że same otrzymają ten zabieg, kiedy Alistair w końcu zapłodni je. To, jak Katy spała, zależało od tego, jak dobrze ssała kutasa Alistaira przed snem – jeśli dobrze sobie radziła, pozwolono jej na automatyczny laktator, który boleśnie ssał jej cycki przez całą noc. Jeśli źle sobie radziła, po prostu zostawiał ją na całą noc, tak że do rana odczuwała okropny ból, jej piersi były pełne mleka, rozpaczliwie mucząc (bo był to jedyny dźwięk, jaki wolno jej było wydawać w domu) w nadziei, że ktoś litościwie ją doi.
Jeśli jednak jej muczenie obudziło Alistaira, miał dla niej dodatkową karę – zamiast doić ją rękami, doiłby ją swoim paskiem, zadając jej trzydzieści twardych rzęs na czubku jej boleśnie wrażliwych, nabrzmiałych cycków, mleko tryska z jej sutków przy każdym uderzeniu, a następnie owija pasek brutalnie ciasno wokół podstawy każdego cycka i ciągnie w dół, dotykając piersi jak tubka pasty do zębów.
Pod koniec tego procesu będzie w takiej agonii, że nie będzie wiedziała, co mówi, i chętnie zgodzi się podziękować mu za ból, wypić jego poranne siki, a nawet błagać o kolejne dwadzieścia batów paska przez jej głupią cipkę.
Inne dziewczyny były przerażone takim traktowaniem Katy, więc Alistair zadbał o to, by każdego dnia oglądały i masturbowały się, gdy robił to małej chrześcijańskiej dziwce, czyniąc je współwinnymi jej tortur, aby pamiętały orgazm, gdy ranił ich przyjaciela, więc skojarzyliby jej ból i nadużycia ze swoim podnieceniem seksualnym.
Prawie wytrysnął na miejscu w dniu, w którym czysta, niewinna Paige podeszła do niego rano, kiedy ryczenie Katy było szczególnie głośne, i zapytała go, czy zamiast tego mogłaby dzisiaj skrzywdzić Katy. Zgodził się i patrzył z zachwytem, jak piękna blondynka entuzjastycznie chłostała pasem arbuzy Katy, ściskała je, podczas gdy Katy jęczała, a potem wyraźnie przeżywała orgazm, gdy Katy w końcu wybuchnęła zdegradowanymi łzami. Pogratulował Paige i powiedział jej, jaka z niej dobra dziwka, i uśmiechnął się złośliwie, widząc, że część jej widocznie promieniała dumą wbrew sobie. Potem nasikał do ust Katy, zmusił ją do trzymania zamiast połykania i kazał dwóm dziewczynom się pocałować, przepuszczając mocz tam iz powrotem ustami podczas masturbacji, aż obie dziewczyny osiągnęły orgazm.
(Ciąg dalszy nastąpi...)