Siedziałem w samochodzie w centrum handlowym niedaleko domu, zdenerwowany, niespokojny i podekscytowany w jednym. Od dawna marzyłem o zrobieniu loda innemu mężczyźnie, a Bill był chętnym i zdolnym uczestnikiem, przynajmniej z moich rozmów z nim przez Internet. Nie trwało długo, zanim Bill przybył i zatrzymał się obok mnie, rozpoznając mój samochód z opisu, który mu dałem. Ostatni głęboki oddech i otworzyłem drzwi do jego samochodu. — Ken — zapytał Rachunek? Odpowiedziałem. „Tak, wejdź”. Wsiadłem do jego samochodu i chociaż nie jestem maniakiem samochodowym, wydał mi się bardzo ładny, wszędzie unosił się zapach skóry i drewna. „Teraz muszę wrócić do samochodu przed...
1.3K Widoki
Likes 0