Pewnego weekendu, pod koniec naszego pierwszego roku studiów, Mark niespodziewanie musiał wrócić do domu z powodu śmierci krewnego. To sprawiło, że zostałem sam na weekend, co było bardzo mile widziane, ponieważ jego powrót z ferii zimowych spowodował poważny atak depresji. Zaczął wyładowywać na mnie tę depresję poprzez szybki, nieco bolesny seks analny i przymusowe żądanie oralne o każdej porze dnia. Potrzebowałem przerwy, prostej i prostej. Ponieważ był stanowczo hetero, zaczynałam też czuć się jak dziwka, zadowalając go przez prawie cały rok. Byliśmy przyjaciółmi, ale zaczynałem wątpić nawet w to..
Byłem więc zaskoczony, gdy w sobotni wieczór dostałem SMS-a od Austina z pytaniem, czy chcę się spotkać. Chętnie się zgodziłam, a on spotkał się ze mną w moim akademiku, żeby obejrzeć ostatni sezon The Walking Dead, który przegapiliśmy na początku roku szkolnego.
„Hej stary, minęło trochę czasu” Austin powiedział, gdy zaprosiłem go do środka.
- Za długo - powiedziałam z uśmiechem. Ostatni raz Austin i ja naprawdę się widzieliśmy, tak się złożyło, że on i Mark połączyli mnie ze sobą. Od tego czasu widywałem go tylko przelotnie. Potajemnie myślałem od pierwszego spotkania, że jest gejem, ale nie naciskałem na ten temat. Reszta grupy ROTC wydawała się bardzo podobna do Marka w tym, że z zewnątrz wszyscy wydawali się bardzo zamknięci do tego stopnia, że byli homofobami dla czystej ochrony swojej męskości. W mojej głowie była to żałośnie urocza gra.
„Co powiesz na trochę zombie!” krzyknął. Zgodziłem się i pozwoliłem mu skonfigurować Hulu na moim komputerze. Wzięłam kilka piw z małej lodówki w moim pokoju w akademiku i podałam mu jedno. Podziękował mi i wyruszyliśmy na poszukiwanie krwi i krwi.
Przez kilka pierwszych odcinków byłem wystarczająco zabawny między zombie i piwem, ale po chwili poczułem się trochę podpity i zacząłem sprawdzać Austina. Był wysoki, prawie metr osiemdziesiąt wzrostu i z pewnością najszczuplejszy członek programu ROTC w szkole. Mimo to jego mięśnie z łatwością przewyższyły moją chudą ramę biegacza, co było smutne, och, takie smutne.
Bardzo lubiłem Austina. Miał miękkie blond włosy, takie sztywne rysy i niesamowite piwne oczy. Kiedy pieprzył mnie z Markiem, pamiętam, że byłem zdumiony jego masywnym kutasem. W rzeczywistości nie był zbyt duży, raczej wąski. Ale to bardzo dobrze pasowało do jego wzrostu. Musiało z łatwością być 10 cali w pełni wyprostowane. Posiadanie jego penisa we mnie było czymś w rodzaju doświadczenia, które chętnie powtórzyłabym.
Po zakończeniu kolejnego odcinka Austin zrobił sobie przerwę przed rozpoczęciem następnego. „Hej, Scott, pamiętasz, kiedy ostatni raz byliśmy tu z Markiem?”
Jak mógłbym zapomnieć? — Och, tak.
„Może chciałbyś spróbować jeszcze raz? Nienawidzę sprawiać wrażenia, jakbym przyszedł tylko dla seksu, ale było zabawnie”.
Chwała Alleluja! Spełniło się moje największe życzenie. Graj na luzie Scott, graj na luzie...
– Jasne, co dokładnie chciałeś zrobić?
„Chciałem zdobyć trochę głowy i zobaczyć, jak się sprawy potoczą”.
Byłem bardzo zobowiązany do tego pomysłu i zasugerowałem, żebyśmy włączyli muzykę i poszli do mojego łóżka. Jeden kontrast między mną a Markiem polegał na tym, że on wolał mnie brać na podłogę, pod ścianę lub nad biurkiem, podczas gdy ja lubiłem przytulać się do łóżka.
Austin zaczął przeszukiwać szuflady Marka w poszukiwaniu prezerwatywy, a ja zsunęłam ubranie i wślizgnęłam się między prześcieradła. Austin zobaczył, że czekam, i po znalezieniu prezerwatywy zdjął ubranie.
„Zapal światła” – powiedziałem.
Uśmiechnął się i zgasił światło. Włączyłem słabą lampkę do czytania obok mojego łóżka. Austin podszedł, między jego nogami kołysała się rosnąca kłoda. Położył opakowanie prezerwatyw na moim nocnym stoliku i wspiął się na mnie do łóżka między prześcieradłami. Usiadł na tylnych nogach tuż nad moją klatką piersiową, żebym mogła ssać jego penisa. Wyglądało na to, że Austin wziął przykład z naszego ostatniego spotkania i ogolił swoje ciało, ponieważ podobnie jak ja był całkowicie bezwłosy w okolicach talii. Lubię to.
Wziąłem czubek jego penisa do ust i przejechałem językiem po naciętym grzbiecie jego czubka. Jąkał się i trochę jęczał. Wziąłem więcej do ust i zacząłem rytmizować jego kutasem. co spowodowało, że zaczął poruszać biodrami. Wkrótce przejął kontrolę, a ja położyłem głowę na poduszce, aby mógł się pochylić i zacząć pieprzyć mnie w twarz.
Austin wkładał i wyjmował swojego kutasa z moich ust z większą siłą z każdą minutą. Zgrabnie wepchnął całe dziesięć cali w środek moich ust, tak że krztusiłem się jego aksamitnie gładką końcówką. To było niesamowite. Zamknąłem oczy, odetchnąłem przez nos i zacząłem dotykać się palcami w rytm jego pchnięć. W końcu wyjął swojego kutasa z moich ust.
Otworzyłem oczy, kiedy wykonał kilka ruchów swoim długim kutasem. Wystrzelił ładunek na moją klatkę piersiową, a potem kolejny mały na moją twarz.
- Podoba ci się? - zapytał, spoglądając na moje pokryte spermą ciało.
"O tak, o Austinie..."
- Przewróć się - szepnął mi do ucha.
Zrobiłam jak kazał i położył się na moich plecach. Przez około dwadzieścia minut oddychał delikatnie na mojej szyi, a ja na wpół spałam. Byliśmy jedną jednostką, połączoną ze sobą.
Dobrą chwilę później zaczął bawić się swoim półtwardym kutasem, wpychając go między moje pośladki. Zatrzymał się na chwilę. „Och, chcesz, żebym użył prezerwatywy?”
"Nie."
Wsunął swojego penisa głębiej i z moją twarzą wbitą w poduszkę zaczął wbijać się w mój tyłek. Jego penis odzyskał swoją poprzednią wielkość w ciągu kilku minut i wkrótce poczułem, jak jego wielki wąż wpływa do mojego odbytu i łaskocze moją prostatę. Jęknąłem jednak tak bardzo, że niewiele mu zostało i doszedł szybko. Przez chwilę przebywał we mnie, zanim przetoczył się na bok. Chwycił mnie na chwilę i zasnęliśmy.
Rano obudziłam się przed nim. Przez godzinę patrzyłem, jak śpi. Ciasno rozdarta skóra jego klatki piersiowej powoli pulsowała. Leżał na plecach, a ja powoli gładziłem jego penisa. Było to dość trudne, więc postanowiłem obudzić go niespodzianką.
Rozłożyłem się na nim i powoli usiadłem tyłkiem na jego penisie, wbijając go we mnie. Bardzo delikatnie poruszałem się w górę iw dół na jego kutasie, aż był dobry i twardy. Nadal byłem okropnie obolały na całym ciele od zeszłej nocy, ale z każdą chwilą waliłem trochę szybciej. Po dziesięciu minutach Austin obudził się, nieco oszołomiony, ale uśmiechnięty.
"O cholera, robisz to dobrze"
Uśmiechnąłem się i przyspieszyłem. Sięgnął w górę i chwycił moje biodra, aby kontrolować moje oscylacje. Miał potężny uścisk. Lubiłam być przez niego trzymana. Był pod kontrolą. W końcu przyszedł i usiadłem obok niego. Wpatrywał się w sufit, podczas gdy ja oddychałam na jego szyi. Potem pochyliłam się i pocałowałam go w usta.
Austin drgnął. „Nie jestem taki, bracie”
Kurwa.. „Co masz na myśli?”
„To znaczy, myślałem, że jesteś wyluzowany Scott. Myślałem, że chcesz się po prostu pieprzyć, a nie być gejem”
Byłem wkurzony w tym momencie. „Stary, właśnie uprawiałeś gejowski seks”.
„Nie, nie zrobiłem tego. To ty wziąłeś to w tyłek”.
Byłem trochę zszokowany. Nie wiedziałem, jak zareagować, więc po prostu nic nie mówiłem. Wstał z mojego łóżka i szybko się ubrał.
„Słuchaj bracie, mam dziewczynę w domu. Myślałem, że rozumiesz. Potrzebowałem tylko ulgi, to wszystko…”
"Tak" pisnąłem. „Niezupełnie. Przepraszam”. Ledwie mogłem mówić z rosnącej chęci do płaczu. Zostałem wykorzystany i wykorzystany już trzy razy. Will, Mark, Austin... Byłem żałosną wymówką, że pozwoliłem im zabrać mnie tylko dla przyjemności.
„Ok, spoko. Um, chyba pa”. Austin wyszedł. płakałem.
Kiedy Mark wrócił, prawie ze sobą nie rozmawialiśmy, a kiedy poprosił o seks, powiedziałam mu wprost, że nigdy więcej nie zrobię dla niego czegoś takiego. Dwa tygodnie później skończyliśmy z finałami i własnymi drogami do domu. Spędziłem kilka następnych tygodni szukając szkoły, do której mógłbym się przenieść, i znalazłem taką poza Dayton Ohio, która odebrałaby mi punkty.