Przystosowanie się do nowego życia — prolog

859Report
Przystosowanie się do nowego życia — prolog

Prolog


Specjalista John Smith z armii amerykańskiej stał i słuchał odprawy, którą odbierał jego oddział. Otrzymali zadanie przechwycenia celu o wysokiej wartości lub HVT. Pułkownik wciąż omawiał z nimi szczegóły misji.

„Otrzymaliśmy Intel, że cel znajduje się w znanym obozie terrorystycznym i uważa się, że jest jednym z ich głównych rekruterów i trenerów. Jest osobiście odpowiedzialny za ataki terrorystyczne na ambasady USA w wielu krajach i osobiście szkolił innych, jak strzelać i zabijać, a także co robić, jeśli zostaną schwytani przez siły amerykańskie. Przejęcie tego celu jest priorytetem alfa. Twoim zadaniem jest również zebranie wszystkich informacji wywiadowczych, które możesz napotkać podczas zatrzymywania celu.

„Ze względu na poważny charakter misji będziesz miał niewielki wybór w zakresie rodzaju broni i sprzętu, który będziesz nosić. Zostaniesz wysadzony z Blackhawka w LZ, a kiedy wylądujesz, zinfiltrujesz, złapiesz HVT i wrócisz do LZ. Oprócz twojego oddziału, trzech ludzi będzie stać w Blackhawku, gotowych do pomocy, gdy tylko znajdziesz się w zasięgu wzroku. Ich rozkazem jest nie wchodzić do obozu, więc powrót zależy od ciebie. Zwolniony”

Kiedy John i jego drużyna odwrócili się, by wyjść, miał dreszcze przed misją. Jego najlepszy przyjaciel, Macdonald „Mack” Griffin szedł obok niego, a kiedy wyszli z namiotu, w którym zostali przeszkoleni, obaj zaczęli rozmawiać o misji i o tym, co o niej myślą.

„Nie wiem, słyszałem o tym facecie od mniej więcej tygodnia, ale nigdy nie myślałem, że to my zostaniemy wysłani, by go schwytać. Jak się czujesz?" – zapytał Mack.

„Czuję się dobrze, po prostu nie mogę się doczekać, kiedy pozbędę się tego drania”. John odpowiedział, gdy szli w stronę zbrojowni i przygotowywali się do wyboru broni. Kiedy przybył do zbrojowni, dowódca ich drużyny, sierżant Brian Parker, zwrócił się do reszty drużyny i zaczął przydzielać im różne role oraz powiedział im, co będą musieli wziąć.

„Dobra chłopaki, słuchajcie. Będziemy infiltrować silnie uzbrojony obóz terrorystów, więc wchodzimy uzbrojeni po zęby. Noś jak najwięcej amunicji i upewnij się, że masz zapas magazynków i amunicji. Chcę, żebyście wszyscy używali M4, z wyjątkiem Logana, który będzie używał M249 do wsparcia ogniowego, oraz DJ-a, który będzie używał M16 do walki na dłuższy dystans. Każdy mężczyzna będzie nosił co najmniej 4 fragi na swoim pasku, a ja chcę trzech mężczyzn noszących błyskającą grzywkę. Ponadto Logan będzie nosił C4 na wypadek, gdybyśmy musieli wyburzyć ścianę. Chcę co najmniej 8 magazynków dla każdego z was, ale każdy powinien nosić więcej. Powodzenia i rób zapasy. Mamy kilka godzin do rozpoczęcia operacji, więc spróbuj się przespać.

Wszyscy zaczęli chwytać niezbędny sprzęt i wybrane bronie boczne. Kiedy skończyli, schowali je do swoich szafek i wrócili do baraków, żeby się trochę przespać. Kiedy przybyli, każdy członek wspiął się na swoją pryczę, z wyjątkiem Johna, który spokojnie przechadzał się obok swojej koi. Był zbyt zdenerwowany, by zasnąć i chodził tam iz powrotem. Zanim się zorientował, oddział już się obudził, zakładał sprzęt i przygotowywał się.

W końcu nadszedł czas, więc udali się do Blackhawka i weszli na pokład. John zauważył, że trzej strażnicy byli już na miejscu i byli gotowi do walki. Helikopter wystartował tuż przed zachodem słońca i wkrótce pędzili przez pustynną noc. Jazda była cicha, każdy mężczyzna myślał o czekającej go misji i rodzinie, którą miał w domu. Wkrótce John zobaczył obóz i schodzili liną do małego kanionu, gdzie miał czekać helikopter. John pomyślał, że to idealne miejsce i nikt nie znajdzie helikoptera. Wyszedł pierwszy i gdy tylko upadł na ziemię, przyklęknął i zarzucił broń na ramię, szukając wzrokiem jakiegokolwiek ruchu, który wskazywałby na zasadzkę. Gdy oddział wyszedł, po cichu ruszyli naprzód, w górę i poza kanion. John widział tylko zarys obozu, gdy szli w jego stronę.

Bez problemu dotarli do pierwszej ściany obozu, a Brian uniósł dłoń, zaciskając ją w pięść. To był sygnał, żeby się zatrzymać, i wkrótce dał mu do zrozumienia, że ​​jest tam jeden wartownik. Wskazał na Jana i dał mu znak, żeby się tym zajął. John ruszył naprzód w milczeniu, wyciągając po drodze swój K-BAR. Zobaczył teraz wartownika, ubranego w T-shirt i kamuflażowe dżinsy. Kiedy był kilka stóp dalej, John owinął ramię wokół ust mężczyzny, aby zagłuszyć jego krzyk i poderżnął mu gardło, szybko go zabijając. John poczuł wyrzuty sumienia z powodu życia, które właśnie odebrał, ale wiedział, że robiąc to, być może uratował komuś życie. John odciągnął ciało mężczyzny z powrotem, a oni szybko je ukryli, zanim ruszyli dalej.
Widział budynek, w którym miał znajdować się HVT, ale był pewien problem. Przed nim stała grupa strażników, licząca co najmniej 15 osób. Wycofał się i opowiedział oddziałowi o sytuacji, a wszyscy zgodzili się, że otworzą ogień do strażników. Gówno miało zaraz uderzyć w wentylator, ponieważ strzały zaalarmowałyby cały obóz.

Oddział ruszył naprzód, wybrał cele i otworzył ogień. John zobaczył, jak mężczyzna, którego zastrzelił, upadł i nie wstał. Podszedł do następnego mężczyzny i wkrótce cała grupa strażników leżała martwa. Drużyna pobiegła w stronę budynku, nie dbając o to, czy ktoś ich zobaczy. Czas skradania się skończył.
John pierwszy dotarł do drzwi budynku i jednym płynnym ruchem wyważył je kopniakiem, po czym odsunął się na bok, by uniknąć burzy kul, która niewątpliwie przeleciałaby obok. Gdy kule przelatywały obok, odczepił błyskawicę, którą wziął i przygotował ją, po czym rzucił ją przez drzwi. Wybuchł, a jego drużyna weszła do pokoju, szybko biorąc docelowego zakładnika, następnie związując mu ręce i nogi, a następnie zaklejając mu usta taśmą, aby go uciszyć i naciągając kaptur na głowę.

Gdy tylko to zrobił, podniósł mężczyznę i przerzucił go sobie przez ramię. Wiedział, że przez to nie będzie mógł strzelać, ale był pewien, że jego drużyna będzie w stanie go ochronić. Jako jednostka ruszyli naprzód, powoli kierując się w stronę kanionu, w którym zostawili helikopter. Dotarli do ściany, gdzie ukryto ciało pierwszego wartownika, zanim kule naprawdę zaczęły latać. Wkrótce jeden mężczyzna krzyknął z bólu, gdy kula trafiła go w klatkę piersiową, ale natychmiast się podniósł. Kamizelka uratowała mu życie i dotarli do kanionu.

Byli w drodze na dół i byli zaledwie o długość boiska piłkarskiego, gdy rozległ się jedyny dźwięk, który mógł zrujnować tę misję. Był to dźwięk wystrzału z karabinu maszynowego kalibru .50 i wkrótce potem trzech mężczyzn upadło, by już nie wstać. John nie mógł uwierzyć własnym oczom, gdy cały jego oddział został zastrzelony na jego oczach. Widział, jak jego przyjaciel Mack upada i już się nie podnosi. Wkrótce był jedynym człowiekiem, który pozostał, uciekając, by ratować życie, gdy kule przelatywały obok niego. Trzymał związanego mężczyznę całym sercem, gdy biegł tak szybko, jak tylko mógł, do helikoptera. Kiedy był zaledwie 50 stóp od Blackhawka, poczuł, jak kula przebija jego lewe ramię, i krzyknął z bólu, ale biegł tak szybko, jak tylko mógł. Potem poczuł, jak kolejna kula wbija się w jego plecy, a następnie poczuł, jak jego lewe kolano płonie. Upadł na ziemię, a związany mężczyzna upadł obok niego. Wzrok mu się zamglił i walczył, by nie zasnąć. Ostatnią rzeczą, jaką zobaczył, zanim stracił przytomność, byli trzej strażnicy, którzy byli na pokładzie helikoptera, pędzący w jego kierunku z bronią, zanim stracił wzrok i zniknął w ciemności.

Podobne artykuły

Karen, moja kochanka (pt3)_(1)

Karen zwykle nie miała wolnego czasu, będąc jej mamą w karierze itp., Ale spędziła dziwną noc u mnie, ale na jej urodziny umówiliśmy się, że pojedziemy i spędzimy razem kilka nocy w hotelu. Zostawiłem samochód u niej i poszliśmy z plecakami na dworzec Diss. Utrzymywałem lokalizację naszego hotelu w tajemnicy, więc byłoby? niespodzianka dla niej. W Norwich musieliśmy przesiadać się i załatwić pociąg do Ely, gdzie przesiadaliśmy się ponownie na Cambridge. Nasz hotel był luksusowym hotelem z widokiem na rzekę. Byliśmy za wcześnie na rezerwację, więc poszliśmy na spacer? po mieście przed dokonaniem rezerwacji. Kiedy już byliśmy w stanie, zarezerwowaliśmy w...

1.6K Widoki

Likes 0

PRACA PO SZKOLE

„Prawie z tym skończyłeś, Craig”, zapytała Paula Horton!?! „Uhm, tak proszę pani”, odpowiedział, kładąc ostatni galon farby na półce wystawowej, „pozostało mi tylko posprzątać puste kartony i opakowania!!!” Dobrze, powiedziała, odchodząc, kiedy skończysz, chcę cię zobaczyć w moim biurze!!! „Pewnie”, odpowiedział, „Będę tam za dziesięć minut!!!” Craig pracował popołudniami iw soboty w sklepie żelaznym Pauli Horton przez ostatnie trzy miesiące i chociaż praca nie była szczególnie trudna, sama możliwość przyjrzenia się Pauli Horton była zdecydowaną korzyścią dodatkową!!! Chociaż nie był pewien, ile ma lat, najlepiej przypuszczał, że ma około czterdziestki, jej półładna twarz w połączeniu z niezwykłą klatką piersiową sprawiły, że...

1.5K Widoki

Likes 0

Uczennica Amanda uczy się dyscypliny rozdział 1

Prolog Trener Jacobs szedł w milczeniu korytarzem katolickiego liceum św. Wojciecha. Podczas zajęć w salach panowała cisza jak miasto duchów, w przeciwieństwie do tłumów, które zalały przestrzeń, gdy tylko zadzwonił dzwonek. Nieliczni uczniowie, którzy nie byli na zajęciach, szybko i po cichu podróżowali do miejsca docelowego, zwykle miejsca przeznaczonego dla uczniów. Mijając przecinający się korytarz, trener zauważył podejrzanego zachowania ucznia. Trener Jacobs w milczeniu podszedł do ucznia i tuż przed dotarciem do niego celowo wydał jakiś hałas. Uczeń odwrócił się, zaskoczony. „K-c-trener” wyjąkał, trener Jacobs odpowiedział „Co porabiasz? i co to jest w twojej dłoni”. Rozdział 1 Amanda Burns pospieszyła korytarzem...

1.6K Widoki

Likes 0

Wymarzone dziewczyny Kevina

Kevin był pierwszoklasistą i zgodnie z oczekiwaniami wygłosił przemówienie na zakończenie szkoły. Przez cztery lata. Kevin był tak zajęty nauką i pragnieniem osiągnięcia perfekcji w nauce, że nawet nie poszedł na własny bal maturalny. Widok dziewczyn w krótkich spodenkach i gołych nogach był pociągający, ale był też nieśmiały i bał się konfrontacji z dziewczyną na randkę, bojąc się, że go odrzucą. Kevin został w domu, kiedy jego rodzice wyjechali na wakacje do Azji, aby zająć się domem i kosić trawnik, kiedy było to potrzebne. Jesienią Kevin otrzymał ofertę stypendialną na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley i UCLA, ale to było za prawie...

936 Widoki

Likes 0

Bandyci swatający: wielki napad na muzeum

Bandyci swatający: wielki napad na muzeum Rozdział pierwszy – „Noc w muzeum” Było około 2:30 w nocy w piątek drugiego tygodnia września i na zewnątrz było wyjątkowo ciepło. Fakt, że na zewnątrz było 78 stopni, cieszył mnie, że moja praca nie wymaga pracy na świeżym powietrzu. Firma, dla której pracowałem, otrzymała zlecenie na modernizację skomputeryzowanego systemu sieciowego Muzeum Sztuki i Nauki. Ponieważ następnego ranka muzeum miało zostać otwarte dla nowej wystawy rzadkich egipskich artefaktów, Joni i ja dostaliśmy jeden wieczór na dokończenie pracy. Pracuję z Joni już od około trzech miesięcy i już wypracowaliśmy sobie wzajemne poczucie komfortu, które zaczynają mieć...

770 Widoki

Likes 0

Księgarnia

To był gorący letni dzień i skończyłem cały dzień. Byłem w części miasta, której nie znałem dobrze, kiedy zobaczyłem coś, co przykuło moją uwagę. Księgarnia dla dorosłych i teatr. Wydaje się, że to dobre miejsce na zabicie czasu, pomyślałem sobie. Kiedy wjechałem, zobaczyłem kilku facetów stojących z przodu i odezwałem się, wchodząc. Wszedłem do sklepu, w którym zobaczyłem setki filmów porno wszelkiego rodzaju na ścianach. Byli na ladach w przejściach i czułem się, jakbym był w porno niebie. Rozejrzałem się i kiedy się rozejrzałem, zdałem sobie sprawę, że robi mi się niesamowicie ciężko. Mieli wszystko, filmy, płyty CD, wibratory, cokolwiek to...

1.9K Widoki

Likes 0

Urodzinowa niespodzianka_(1)

Dziś są urodziny Adama. Dziś kończy 30 lat. Nie wielkie urodziny, ale swego rodzaju kamień milowy. Jest podekscytowany, ponieważ jego żona Kevia obiecała mu urodziny, których nigdy nie zapomni. Przez cały dzień bawił się myśląc, co to może oznaczać. Kevia to absolutnie oszałamiająca kobieta. Jeśli chodzi o Adama, to najpiękniejsza kobieta, jaką Adam kiedykolwiek widział. Ma błyszczące oczy i uśmiech, który rozbroi cię w mgnieniu oka, bez względu na to, jak bardzo jesteś zły. Nie ma obrony. Jej skóra ma piękny karmelowy kolor. Miękki w dotyku. Rodzaj skóry, po której po prostu lubisz przesuwać palcami. Jej ciało jest oszałamiające. Jej piersi...

2.8K Widoki

Likes 0

Niesamowite życie Wykałaczki cz.3

Jestem martwy? Uszczypnąłem się w twarz, żeby upewnić się, że żyję. Ku mojemu zdziwieniu wylądowałem w nagrodzonych przez Annę kwiatach. Właśnie to dostaje od tej starej wiedźmy. Czuję się szczęśliwy, że przeżyłem; Krzyknąłem „Żyję! Kurwa tak! Nic mnie teraz nie powstrzyma. Wtedy usłyszałem. „Czy ktoś jest w ogrodzie mojej żony? Mam broń i jak cholera wiem, że z niej skorzystam!” Potem zaraz po tym, jak usłyszałem głos Anny. „Mike, mówię ci, że to znowu mój kot sąsiada”. Chyba próbowała mnie chronić. „Miau, miau” – zawołałem, starając się nie kopnąć mojego tyłka przez dwunożnego niedźwiedzia. „Powinienem zamienić słówko z tymi twoimi sąsiadami...

1.9K Widoki

Likes 0

Pamiątkowe oszołomienie

– Zgwałcona, kiedy spałam w swoim pokoju, tak, z kim się spotkałaś ostatniej nocy Teri? Podpisywanie do Sherry „Nie kłamię. Joe i jego przyjaciel przytrzymali mnie w piwnicy i zgwałcili!” Łzy w moich oczach, gdy wyraz niedowierzania na twarzy mojej tak zwanej najlepszej przyjaciółki mówi mi, że nie wierzy w moją historię. Jakby nie mogła nie widzieć siniaków na moich ramionach, wysuszonej spermy między nimi moje uda lub podartą koszulę nocną, którą miałam na sobie, kiedy kładłam się spać. „Dobrze, powiedz, że ci wierzę, jak znaleźli cię samą, w piwnicy, ubraną tylko w koszulę nocną?” Jakże! Mój umysł cofa się w...

1.5K Widoki

Likes 0

Wycieczka objazdowa cz.1

Ostatnim razem, gdy byłem w miejscu Mikes, byłem odbiorcą jednego z najbardziej intensywnych gangbangów w moim życiu. Po tym doświadczeniu myślałem, że między mną a Mikem już nigdy nie będzie tak samo. Na szczęście się myliłem. Mike i ja zaczęliśmy chodzić kilka razy w miesiącu. Naprawdę traktował mnie dobrze i zawsze traktował mnie z szacunkiem, co było dla mnie ważne. Nigdy nie chciałem ani nie spodziewałem się niczego poważnego, ale nie chciałem, żeby Mike nie chciał mnie w pobliżu, chyba że miał dziesięciu facetów do pieprzenia. Z natury jestem flirciarzem i dziwką i uwielbiam uprawiać seks, więc jestem prawie na wszystko...

1.2K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.