Następnego ranka wzięłam prysznic, woskowałam okolice łonowe, pachy i nogi, aż byłam gładka jak pupa niemowlęcia i ubrałam się w strój ujeżdżeniowy. Załadowałem konia do przyczepy i z rosnącym podekscytowaniem pojechałem do stajni Ranulpha.
Sam Ranulph czekał, żeby mnie powitać, co zrobił w otwarty i przyjazny sposób, pomagając mi rozładować konia i umieścić go w nowej stajni. Nie było śladu Rachel i przez chwilę wydawało się, że jesteśmy sami. Potem zaprosił mnie do swojego domu. Weszliśmy przez imponujące główne drzwi do ogromnego korytarza z małą fontanną pośrodku. Posąg był młodą, ale nagą dziewczyną z brązu, najwyraźniej dopiero w okresie dojrzewania, z małymi piersiami, ale wydatnymi sutkami i gładkim pudenda, z pełnym, ciasnym tyłkiem. Ranulph zatrzymał się przed posągiem i zwrócił się do mnie.
„Czy ona nie jest piękna? Wierzę w otaczanie się pięknymi młodymi kobietami, tak jak wam powiedziałem. Ale te młode kobiety nie mogą mieć fałszywej skromności. Nie interesuje mnie obserwowanie Twojej intymnej czynności toaletowej, ale poza tym oczekuję, że szybko przyzwyczaisz się do tego, że Twoje nagie ciało jest moje do obserwacji, dotyku i pieszczot, a Ty mi je zaprezentujesz i pokażesz. w dowolny sposób, jaki wybiorę. I nie tylko mnie, ale każdemu, z kim chcę dzielić Twoje piękno. Chodź ze mną."
Czując się podekscytowany poza moimi najdzikszymi nocnymi wyobrażeniami, poszedłem za nim z tego holu wejściowego do innego pokoju recepcyjnego. W jednym rogu tego pokoju znajdował się kolejny oszałamiający posąg z brązu. Znowu przedstawiała nagą młodą kobietę, ale była ułożona jak ukrzyżowanie, stojąca z nogami luźno rozstawionymi, ale ramionami powyżej wysokości ramion, rękami wyciągniętymi w przestrzeni powyżej wysokości głowy, małymi piersiami rozciągniętymi i napiętymi, głową patrząc w dół. To, co zaparło mi dech w piersiach, to druga postać na posągu, nagi młody mężczyzna, stojący z boku, z dobrze wyrzeźbionym penisem we wzwodzie i snem dziewczyny, z umięśnioną klatką piersiową i pozował, jakby właśnie bił dziewczynę długim batem. który dotykał jej wystających pośladków. Ranulph obserwował mój wdech i reakcję na obraz, zanim ponownie się odezwał.
„W ramach twojej akceptacji mojej władzy nad tobą i mojego zrozumienia twojej potrzeby bycia zdominowanym, aby osiągnąć wewnętrzny spokój, który pozwoli ci stać się naprawdę znakomitym jeźdźcem ujeżdżenia, ty też poczujesz pocałunek skóry. Dorośniesz, by go pokochać, szukać go, nie tylko po to, by pokazać mu swoje nagie ciało, ale aktywnie pchać je na spotkanie pocałunku, pragnąc bólu i przyjemności, które po nim nastąpią. Czy zgadzasz się, że tego właśnie pragnie twoja wewnętrzna psychika?”
Słyszałem, jak mówię do niego w odpowiedzi
„O tak, drogi Ranulph, nie będę miał fałszywej skromności, nie będę się ukrywał, chcę pokazać i zaprezentować swoją nagość tobie i twoim przyjaciołom, i pragnę na moim ciele ukarać tymi instrumentami. Jestem przekonana, że to jest to, za czym zawsze skrycie tęskniłam, aby spełnić swoją seksualność, a teraz czuję, że wreszcie wróciłam do domu”.
Na co Ranulph odpowiedział
„Czekałem na ten moment, odkąd po raz pierwszy na ciebie spojrzałem. Chodź ze mną."
I z tym poprowadził mnie do innego pokoju. Po bokach znajdowały się gotyckie witraże i dwa rzędy kolumn oddzielających środek pomieszczenia z każdej strony. Efekt był kościołem lub kaplicą. Dopiero gdy zaprowadził mnie do jednej z kolumn po jednej stronie, zdałem sobie sprawę, że niektóre kolumny były inne. Ten miał wyściełaną okrągłą poduszkę o szerokości około stopy, mniej więcej na wysokość miednicy, i Ranulph poprowadził mnie twarzą do kolumny z miednicą opartą o poduszkę. Następnie wziął moje ramiona i umieścił je wysoko na kolumnie, gdzie mogłem uchwycić dwa pierścienie osadzone w kolumnie. Następnie polecił mi postawić stopy po obu stronach kolumny przed linią mojego ciała. Byłem jak kit w jego rękach i zdałem sobie sprawę, że moja pozycja wypycha moje pośladki w bryczesę na zewnątrz, jednocześnie rozkładając nogi i pochylając górną część ciała do wewnątrz. Pstryknął przełącznik i reflektor na szczycie kolumny zapalił się i oświetlił mnie światła w podłodze wokół kolumny. Wiedziałem, że to tylko dla jego oczu, ale mogłem sobie wyobrazić efekt, gdyby inni patrzyli.
Ranulph znów się odezwał.
„Emmo, kochanie, jesteś ubrana tak, jak prosiłem, w swój strój ujeżdżeniowy, ale wyobraź sobie, jeśli chcesz, stoisz tu dla mnie zupełnie naga. Poświęć chwilę, aby o tym pomyśleć. Pomyśl o tym, jak będziesz się prezentować, twoje pośladki wygięte do tyłu i rozłożone przez pozycję twoich nóg.
Na te słowa prawie zemdlałam, gdy poczułam jego dłoń na moim prawym pośladku, delikatnie przeciskającą się przez moje bryczesy, a następnie biegnącą przez szczelinę do lewego pośladka, głaszczącą i ściskającą moje ciało.
„A kiedy tak stoisz z rękami w górze na kolumnie, twoje cudowne piersi zwisają do przodu na twojej bluzce i kurtce, zachęcając każdego czerwonokrwistego mężczyznę, aby wsunął dłonie wokół twojego ciała i pogłaskał je”.
Jego dłonie objęły moje ciało i poczułam, jak rozpina trzy guziki mojej kurtki jeździeckiej i odsuwa boki od przodu mojej bluzki. Zadrżałam w oczekiwaniu na jego ręce trzymające przód mojej bluzki, chwytające moje piersi, czujące ich ciężar i jędrność, z których byłam słusznie dumna. Ale Ranulph wiedział więcej o tym, jak doprowadzić mnie do seksualnej uległości, niż mogłabym sobie wyobrazić, ponieważ unikał dotykania mojej bluzki i słyszałam, jak trochę się śmiał.
„Emmo, odwróć się teraz i stań twarzą do mnie, a potem wróć do pozycji”.
Sapnęłam, wykonując jego polecenie, teraz kładąc moje pośladki na poduszce, kładąc ręce wysoko nad głową z boku kolumny, a stopy z powrotem do pozycji po bokach kolumny. Poczułam się teraz prawie nieprzyzwoicie rozciągnięta, moja sromotka wysunięta na zewnątrz, nogi rozstawione, marynarka rozpięta, przód mojej bluzki nie chroniony przed jego pełnymi podziwu spojrzeniem.
Wszedł między moje nogi i dokuczał mi, przyciskając swoją jędrność w bryczesy do mojego obszaru łonowego. Prawie zemdlałem na tę pierwszą zażyłość ze strony mężczyzny, o którym tak dużo myślałem w poprzednich tygodniach. Uśmiechnął się i wsunął dłonie pod moją rozpiętą kurtkę na tył bluzki, chwytając mnie od pasa w górę pleców, dotykając kręgosłupa i zmysłowo rozkładając dłonie na moich łopatkach. Potem upadł przede mną na kolana i przesunął dłońmi po wewnętrznej stronie każdej nogawki moich bryczesów od łydki do kolan i w górę ud do milimetra od mojego krocza. Z pewnością wiedział, jak doprowadzić mnie do szału, podniecając mnie, nie dotykając bezpośrednio żadnej z moich stref erogennych. Znowu zaśmiał się z mojego kłopotliwego położenia, po czym kazał mi rzucić pozę przy filarze i przejść przez pokój. Tam, między dwoma filarami, znajdowało się krzesło nieco w głąb głównej części pomieszczenia, a na zewnątrz rzędu filarów zwróconych w stronę krzesła znajdowało się lustro o pełnej wysokości. Zanim zdążyłem go zabrać, kazał mi zdjąć kurtkę jeździecką, buty i bryczesy. Nagłość, z jaką przeszedł od dokuczania mi do instruowania mnie, abym w ten sposób wystawił się na niego, zaparła mi dech w piersiach i sapnęłam, by być mu posłuszną. Następnie poprowadził mnie do ułożenia mojego ciała na siedzeniu, moich białych bawełnianych majtek, wszystkiego, co było między mną a miękką poduszką. Przesunął pasem wokół mojego nagiego brzucha nad majtkami i dotykał mojej nagiej skóry pod rąbkiem bluzki. Zakuł mi nadgarstki i przymocował je do podłokietników krzesła. Następnie pochylił się do mnie i zapiął skórzane mankiety wokół moich kostek. Biorąc po kolei każdą kostkę, podniósł ją i zobaczyłem pierścienie i klipsy na całej drodze do każdego filaru. Moje kostki były spięte mniej więcej na wysokości ramion, ale nogi rozłożyły się, by dosięgnąć filarów. Potem ponownie włączył reflektory i mogłem teraz zobaczyć siebie w pełni oświetloną i odbitą w lustrze naprzeciwko mnie.
Moje długie nogi były rozchylone i uniesione w powietrze, moje majtki w majtkach przycupnęły na krawędzi wyściełanego krzesła, pod białą bawełną wyraźnie zarysował się kształt mojej płci. Ranulph obrócił się przede mną, między moim ciałem a lustrem, i ukląkł przed moimi wyciągniętymi nogami. Bardzo delikatnie zaczął głaskać moje uda, zaczynając od kolana i przesuwając swoimi długimi, arystokratycznymi palcami po wewnętrznej stronie uda, aż do samej krawędzi majtek, a następnie z powrotem w dół, wracając przez górną część ud do boku bioder, odsłonięty po kroju moich majtek. Wyglądało na to, że powtarzał to przez kilka minut, stopniowo zwiększając nacisk swojego dotyku, pieszcząc, a następnie masując moje giętkie ciało. W międzyczasie stawałem się dość podniecony i byłem pewien, że w kroku moich majtek musi być teraz widać wilgotne oznaki mojego podniecenia.
Potem wstał i podszedł do mnie. Moje ręce były przykute kajdankami do oparcia fotela, chociaż wiedział, że i tak się nie poruszę. Pochylił się i podniósł moje długie złote włosy z mojej szyi, po czym delikatnie pocałował prawą stronę mojej szyi tuż pod moim uchem. Wrażenie było przytłaczające. Małe włoski na mojej szyi były naelektryzowane, a on powtórzył pocałunek w lewą stronę, odsuwając moje włosy na bok. Potem wszystko zaczęło się dziać dość szybko. Odetchnął delikatnie w moje lewe ucho, po czym wsunął język do środka, pozwalając czubkowi krążyć wokół kłębów mojego ucha wewnętrznego. Kiedy podszedł do mojego prawego ucha, zdałem sobie sprawę, że jego dłonie przesunęły się do przodu mojej bluzki, a kiedy pogrążyłam się w łaskotliwym języku moich uszu, rozpiął moją bluzkę i oderwał obie strony od mojej klatki piersiowej. Zmusiłam się do patrzenia w lustrze, jak odsłaniał się mój biały stanik, a potem rumieniłam się w oczekiwaniu, gdy zręcznie odpiął klips na środku przodu stanika między moimi piersiami. Odsunął miseczki i zobaczyłam moje piersi, które ukazały się jego i mojemu spojrzeniu, moje sutki zaskakująco pełne i ciemne na tle różu moich twardych wzgórków. Chwycił teraz jedną pierś w obie dłonie, chwycił je, a następnie pozwolił swoim kciukom przesunąć się w górę, by zwijać moje sutki. Doznanie było zachwycające, mrowienie wystrzeliło z moich sutków na brzuchu pod paskiem, by jeszcze bardziej podniecić mój seks. Wiedziałam teraz, że jestem podniecona, bo widziałam, jak wilgotne soki wsiąkają w krocze moich majtek. Ranulph mocno dotykał teraz moich piersi, drażnił moje sutki, delikatnie je skręcał, ściskał wrażliwe ciało, aż sapnęłam z erotycznych uczuć. Instynktownie wiedziałem, co nastąpi, a Ranulph mnie nie zawiódł. Stopniowo jego ręce zsunęły się z moich piersi i gdy dalej całował moją szyję, potem przez płaski brzuch i pas do pasa moich majtek. Obie ręce wsunęły się do środka i byłam świadoma, że napinam pozycję, aby rozsunąć nogi jeszcze bardziej, prawie unosząc pośladki z siedzenia, gdy jego palce ześlizgnęły się w dół, szukając moich warg sromowych, rozdzielając je, a kciukami zachęcając moją łechtaczkę do objadania się i Jego palce otwierały mój srom, teraz ociekający smarem, omdlałam w stanie czystej uległości, nie patrząc już na niego bawiącego się moim ciałem, ale po prostu pozwalając, by doświadczenie przepłynęło przeze mnie.
Ale nie pozwolił mi jeszcze osiągnąć orgazmu i nagle zatrzymał się i rozpiął moje mankiety i pas biodrowy. Pomógł mi wstać, po czym szybko zdjął bluzkę, stanik i majtki, więc stanęłam przed nim naga. Byłam pewna, że to dopiero początek mojej uległości wobec niego, a on miał mnie nieść naprzód i w górę, aż osiągnąłem spokojną pewność kobiety, która wiedziała, że jej pan nie tylko zaspokoi jej ukryte potrzeby, ale ją uwolni. potencjał do osiągnięcia wielkich rzeczy, w moim przypadku z koniem w ujeżdżeniu.