Kiedy mama skończyła zmywać naczynia, ja odbierałam telefon od Jamesa. Cóż, mamusiu, on i jeden z jego przyjaciół będą tu za chwilę, powiedziałem jej. Uśmiechnęła się do mnie, nie mogę się doczekać tego, powiedziała mi. To dobrze, powiedziałem jej, Jamesowi o gównie, kiedy powiedziałem mu, że chcę go i przyjaciela do pieprzenia mojej matki. Był tym podekscytowany, dodałem. Mamo, wyjdźmy na dwór i wybierzmy sobie fajnego psa do ruchania, powiedziałem jej. Dobrze kochanie, odpowiedziała. Zróbmy. Wygląda na dobrego. Wybrała ogara, którego pieprzyłem dla listonosza. Wygląda na to, że miałby fajnego kutasa, powiedziała. Robi, mamo, uwierz mi, robi, odpowiedziałem. Zawołałem psa do...
987 Widoki
Likes 0