Witam, jestem przystojnym 15-letnim chłopakiem z Azji, 5 stóp i 11 cali, trochę umięśniony (ale nie za bardzo). Teraz od razu do rzeczy. Moja kuzynka Susan nie jest tym, co nazywasz oszałamiającą. Nie, nie wygląda źle... w przynajmniej nie na tyle dobra, by być gwiazdą. Nie, jest piękna na swój sposób i wszyscy by się z tym zgodzili, gdyby tylko zobaczyli ją dwa razy. siostra.średni wzrost 5 stóp 2,5, niezbyt duże piersi (między miseczką b i miseczką c)... kręcone, falujące czarne włosy zawsze taka sama fryzura warkocz, żółta cera... piękne, orzechowe oczy... .Ale co tak naprawdę zbliża nas do tego, że urodziliśmy się dokładnie w tym samym roku. Więc ona ma teraz 15 lat.
W każdym razie historia zaczyna się kilka dni temu. Cała rodzina zebrała się na zjeździe w domu dziadków. Teraz rodzina była duża, ale dom był… no cóż, nie mały, ale to nie wystarczyło, aby pomieścić nas wszystkich. W każdym razie zdecydowano, że będę spać z moimi braćmi i kuzynami....ale to było niemożliwe z braku miejsca. Otóż tak się złożyło, że Susan była jedyną kuzynką, dostała pokój dla siebie i bardzo wkrótce zdecydowano, że tej nocy będę z nią zmuszona przespać się. Nie wiedziałam, że to będzie jedna z najdłuższych i zdecydowanie najlepszych nocy w moim życiu...
Musieliśmy dzielić łóżko, bo było tylko jedno. Było bardzo małe... przeznaczone tylko dla jednej osoby. Zaproponowałem spanie na podłodze, ale odmówiła, mówiąc, że będzie mi zimno. Zapytałem ją, jak u nas wtedy spali w tym maleńkim łóżeczku. Powiedziała trochę smutno: „Zobaczymy”. Potem poszła do łazienki i wyszła kilka minut później w samej bieliźnie – białym biustonoszu i jedwabiście białych majtkach. wstrząśnięty, widok mojej drogiej kuzynki prawie nagiej przede mną wywołał poruszenie w moich spodniach. Natychmiast odwróciłem wzrok i zapytałem „Susie, czym ty…”
"Och, śpię zwykle w bieliźnie... nie mogę spać w ciasnych ubraniach, widzisz"
Zauważyłem, że jej sutki przebijają się przez stanik… w napięty sposób. Słyszałem, że dziewczyny podnoszą swoje sutki, ilekroć były napalone.
Najwyraźniej musiała zauważyć mój boner, ponieważ jej oczy były utkwione w moim kroczu. Spojrzałem na nią, zebrałem trochę odwagi i zapytałem: "Chciałbyś na to spojrzeć?"
„Ty zboczeńcu!” śmiała się, ale czy jej się to podobało, czy nie, nie obchodziło mnie to. Z wahaniem otworzyłem zamek piżamy, ale potem powiedziała: „Kontynuuj”. zobaczyć twoje"
""Dobrze przeze"Wtedy w jednej chwili jej majtki opadły na kolana, pozostawiając jej odsłoniętą cipkę, abym ją zobaczył. Cholera jasna, patrzyłem na własną cipkę mojej kuzynki siostry! To było, cóż, piękne było jedynym słowem żeby to opisać. Był trochę włochaty (chyba rzadko się goli). Rozpiąłem zamki i mój boner został uwolniony z więzienia. Cóż, nie za duży, około 6,5 cala i do diabła, jest tam dużo dupków z dłuższe. Ale ona powiedziała: „Boże… to piękne!” Naprawdę? Tak… – odpowiedziała. Potem złapałem jej cipkę i mój, to było naprawdę mokre, każdy kawałek włosów był mokry od czubka do końca. Zacisnęła pięść na moim fiucie, trochę nieśmiało, ale mimo to. Chwyciłem jej piersi obiema rękami i skręciłem sutki. Nie zareagowała, chociaż sutki drżały trochę gorączkowo pod moim dotykiem. Rozdarłem jej odsłaniający biustonosz i sapnęła.Jej okrągłe piersi były idealne,zakończone dużymi otoczkami z półcalowymi sutkami stojącymi na baczność.Ssałem je czule, ona tylko patrzyła i nagle strumień milkranu do mojego mo uth, spojrzałem na nią pytająco, odpowiedziała "to dla ciebie... miałem nadzieję, że tak się stanie, więc wzięłam trochę tabletek laktacyjnych. Niezbyt mocna, ale..." dla mnie była wystarczająco mocna... podobało mi się uczucie mleka wypływającego z idealnych piersi mojej 15-letniej młodej kuzynki.i wtedy mnie uderzyło.Cholera, 15-latki potrafią tak dobrze mleczać!!Podobał mi się jej smak,ale prawdziwa akcja miała dopiero nadejść.Złapałem ją ,rzuciła ją na łóżko.Po prostu się uśmiechnęła....a ja położyłem się na niej i wszedłem...tak,była dziewicą..to też był mój pierwszy raz..na początku wsunąłem się, potem powoli stale przebijałam się przez jej błonę dziewiczą. Spodziewałam się krzyków, ale miała dość rozsądku, żeby nie obudzić całego domu... po prostu gwałtownie sapnęła i mocno mnie przytuliła. Nie obchodziło mnie to, zacząłem się w nią wpychać. stopniowo wraz z pchnięciem jej bioder.to było cudowne uczucie...uczucie mojego kutasa owiniętego w jej ciasną,ciepłą, soczystą piętnastoletnią cipkę...i po około 10 minutach zwiększyła chwyt na moich biodrach i pozostała nieruchomatak od jakiegoś czasu. instynkt powiedział mi, że nadchodzi... chwilę później z ostatnim, głębokim wbiciem w jej młode łono, eksplodowałem, pompując ją, wstrzykując duże dawki silnego nasienia w jej niezabezpieczoną cipkę... było tak wiele, że część z tego wypłynęła z jej warg cipki... ona tylko się do mnie uśmiechnęła, a ja wznowiłem trochę wpychanie się... ssanie mleka....
10 miesięcy później została piętnastoletnią mamą mojego dziecka...