KazirodztwoFikcjaNastolatekWesołyObciąganieSeks dobrowolnyPrawdziwa historiaMężczyzna/KobietaAnalnySeks oralny

Transseksualny

Jenny i James część 2

...Jenny krzyknęła z zachwytu, gdy zaczęła kończyć we mnie. Jej gorąca sperma wbija się w mój odbyt grubymi linami raz po raz. Pocałowała mnie głęboko, zasysając mój język do swoich ust. - Dobry chłopiec - wyszeptała między pocałunkami. Dyszałem, gdy poczułem, jak jej sperma kapie powoli z mojego odbytu i w dół mojego tyłka. Jenny przyciągnęła swoje ciało do mojego i zbliżyła twarz do mojego fiuta. Rzuciłem okiem i zobaczyłem, jak nagle kontynuuje ruch w dół mojej miednicy, gdy poczułem, jak jej język przesuwa się po moim tyłku, skutecznie zbierając resztki własnego soku. Mogłem tylko patrzeć, jak powoli czołgała się z...

923 Widoki

Likes 0

Christine i Serena: część 2

Część 2 Christine nadal oprowadzała Serenę po szkole. Serena była zadowolona, ​​że ​​przyszła do tej szkoły. Miała wszystko, czego potrzebowała i mogła dostać. Christine trzymała Serenę za rękę, gdy szły do ​​następnej klasy, którą była literatura z panią Karen. Pani Karen była niską kobietą o białych blond włosach. Miała na sobie czarną ołówkową spódnicę i białą bluzkę z falbanami. – Witam, pani Karen – powiedziała Christine, zamykając drzwi. „Cześć Krystynko. Kto to jest? Pani Karen powiedziała patrząc na Serenę. Pani Karen wyglądała na odpowiednią i surową nauczycielkę, pomyślała Serena. „Jestem Sereną. Nowy uczeń „Mhm. Rozumiem Pani Karen podeszła do Christine i...

1.3K Widoki

Likes 0

Nadużycie Bayonetty — Rozdział 04 — Weekend u Joanny

To był kolejny jasny wiosenny dzień, kiedy James i Bayonetta szli długim chodnikiem do posiadłości Jeanne. Teren był dobrze ufortyfikowany ogrodzeniem z siatki, ceglanym murem, posterunkiem strażniczym i kilkoma psami stróżującymi. James nie mógł nic poradzić na to, że czuł się onieśmielony, gdy zbliżali się do bramki w GTO Bayonetty, ale strażnicy machali na nich, gdy tylko zauważyli ją na siedzeniu kierowcy. Przywitało ich ciepłe słońce i zapach świeżo skoszonej trawy, gdy szli do czegoś, co można by nazwać tylko rezydencją. Była to ogromna, trzypiętrowa konstrukcja z wysokimi oknami w stylu wiktoriańskim. James nie odważyłby się nawet zgadywać, jak Jeanne zarabiała...

1.6K Widoki

Likes 0