Przypadkowe kurwa Rozdział 1 Pracuję nocami cztery razy w tygodniu w call center. Zaczynam o 21:00, kończę o 7 rano, zwykle wracam do domu około 7:30 i kładę się prosto do łóżka. I dzisiaj nie było inaczej. Otwieram pół tony zamków w drzwiach wejściowych, rzucam płaszcz i torbę, niektóre leżały obok drzwi wejściowych, i idę na strych do łóżka. Gdy się rozbieram, mówię zwyczajowe „poranna miłość”, a w zamian dostaję zwyczajowe pomruki spod pościeli. Wsuwam się obok niej nago, przytulam się do niej na chwilę, zanim chcę spać. zauważcie, że dla miłej odmiany była naga!, jej ciepła skóra na mojej skórze...
568 Widoki
Likes 0